TyLoo zamknęło listę półfinalistów ROG Masters 2017. Chiński zespół wygrał ze Splyce w meczu ćwierćfinałowym, a w kolejnym etapie będzie miał szansę zrewanżować się Grayhound.

TyLoo

2

Faza pucharowa
Finały ROG Masters 2017
Ćwierćfinał

Train
(5:10; 8:6)

Cobblestone
(11:4; 5:2)

Cache
(8:7; 8:6)

Splyce

1

Splyce rozpoczęło tę mapę po stronie atakującej i od razu pokazało skuteczną ofensywę w pistoletówce. Niespodziewanie, moment później ten zespół nie wykorzystał lepszego uzbrojenia i dał się przełamać rywalowi grającemu force'a. Po tym byliśmy świadkami kolejnej wymiany jeden za jeden, a amerykańska formacja odpłaciła się wygraniem starcia na słabszym ekwipunku. Wydawało się, że Chińczycy odpowiedzą tak samo, lecz DAVEY ugrał clutcha 1 vs 3. Przy stanie 4:2 zobaczyliśmy pierwszego pełnego fulla i on także wpadł na konto ekipy SEMPHISa. Udany rewanż zawodników broniących nadszedł, kiedy strata wynosiła już cztery oczka. Na ich nieszczęście, błyskawicznie spotkali się z kolejnym resetem. Następny okres połowy był nieco bardziej wyrównany, lecz Splyce zdołało utrzymać bezpieczną przewagę i przed zmianą stron prowadziło 10:5.

Druga pistoletówka powiększyła różnicę między obiema drużynami. TyLoo zdecydowało się na ryzykowny zakup po podłożeniu bomby, ale ostatecznie przyniosło to pożądany efekt. Terroryści przejęli nieco inicjatywę i przed przełamaniem w wykonaniu oponenta zdołali zmniejszyć stratę do dwóch oczek. Po tym zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, która zniszczyła finanse Splyce. Od tamtego momentu spotkanie miało wyrównany przebieg, lecz to Amerykanie przybliżali się do końcowego tryumfu. Koniec końców, po wielu wymianach to DAVEY wraz z kolegami zapewnili sobie dwie rundy mapowe, po czym zakończyli Traina wygraną 16:13.Ta mapa rozpoczęła się lepiej dla TyLoo, które wygrało pistoletówkę i potrafiło ponowić swój sukces przy grze na lepszym wyposażeniu. Potyczka na fullu była kontynuacją dobrej passy Chińczyków. Skuteczna odpowiedź w wykonaniu Splyce nadeszła dopiero przy stanie 0:6. Kolejny udany atak pomógł amerykańskiej drużynie w zniszczeniu finansów oponenta. W tamtym momencie stać ją było na zmniejszenie straty do trzech oczek. Po zdobyciu siódmego punktu antyterroryści zdołali pokazać jeszcze jedną dobrą obronę, a to zapewniło im zwycięstwo połowy. Końcówka także poszła im lepiej i ostatecznie po wszystkich piętnastu rundach znacznie prowadzili 11:4.

Druga pistoletówka wpadła na konto Splyce. TyLoo nie czekało na fulla i odpowiedziało już w następnej potyczce. Chińczycy spokojnie wykorzystali przewagę ekwipunku, przez co znacznie przybliżyli się do zwycięstwa na mapie. Kolejne dobre ataki zapewniły im aż dziesięć rund mapowych. Moment później wykorzystali drugą szansę i mogli już cieszyć się z tryumfu 16:6.Splyce zdecydowało się na zagranie odbicia bombsite'u A w sytuacji 5 vs 5 i opłaciło się to, ponieważ m1tch spokojnie rozbroił bombę w granacie dymnym. TyLoo zdecydowało się na zakup broni, lecz wyżej wspomniany zawodnik ponownie popisał się ninja defusem, tym razem w clutchu 1 vs 2. Wydawało się, że kolejny force Chińczyków także nie przyniesie efektu, jednak BnTeT zdobył cztery zabójstwa przy stanie 2 vs 4 i dopisał punkt na konto swojej ekipy. Takie zwycięstwo musiało podbudować terrorystów, ponieważ szybko wyrównali, a później uzyskali minimalną przewagę. Amerykanie szybko powrócili na prowadzenie, ale nie przejęli na dłużej inicjatywy. Rezultat mapy cały czas pozostawał w pobliżu wyrównania i nie zmieniło się to do końca połowy. Ostatecznie, do przerwy to TyLoo prowadziło minimalnie 8:7.

Początek drugiej połowy to powiększenie przewagi w wykonaniu chińskiej formacji. Przed fullem wynosiła ona już cztery oczka, a co więcej, starcie na pełnych ekwipunkach także poszło po myśli drużyny BnTeTa. Jej dominacja została przerwana dopiero przy stanie 14:7. Splyce wkroczyło na zwycięską ścieżkę i każdy atak tego zespołu radził sobie z obroną przeciwnika. Pierwsza próba comebacku zakończyła się jednak, kiedy na tablicy wyników widniało 12:14. TyLoo miało tym samym trzy rundy meczowe. Wykorzystali drugą szansę, dzięki czemu wygrali 16:13 i awansowali do półfinału.TyLoo jest ostatnim półfinalistą tegorocznej edycji ROG Masters. Zespół BnTeTa wygrał ze Splyce w emocjonującym spotkaniu, które rozstrzygnęło się dopiero po wszystkich trzech mapach. Co więcej, wracał on z deficytu po porażce na Trainie. Kolejnym rywalem TyLoo na drodze po tytuł będzie Grayhound, co oznacza powtórkę z fazy grupowej.

Wszystkie informacje na temat ROG Masters 2017 znajdziecie na www.rog-masters.pl.