Szwedzka formacja fnatic zmiażdżyła rosyjski skład na obydwu mapach, dzięki czemu awansuje ona do ćwierćfinału europejskich kwalifikacji do WESG 2018.
Team Russia
0
Faza pucharowa
WESG 2018
Kwalifikacje europejskie
Train
(2:13; 3:3)
Mirage
(4:11; )
fnatic
2
Szwedzcy zawodnicy rozpoczęli te zmagania po stronie broniącej, która przez wielu uważana jest za łatwiejszą na mapie Train. Reprezentanci fnatic byli tego żywym przykładem. Już w rundzie pistoletowej ekipie JW udało się powstrzymać rywali poprzez zneutralizowanie podłożonego ładunku, dzięki czemu Szwedzi mieli w następnej rundzie lepsze zaplecze ekonomiczne. Po szybkich dwóch następnych pojedynkach do głosu doszli rosyjscy zawodnicy, którzy zaledwie chwilę później ponownie musieli uznać wyższość świetnie dysponowanych przeciwników. Antyterroryści zaczęli długą serię zwycięskich rund, czego rezultatem był miażdżący wynik na półmetku. Po piętnastu rundach reprezentantom Rosji udało się zdobyć ich zaledwie dwie! Po zmianie stron Rosjanie nieco odżyli, jednak ich strata była za duża. fnatic wygrało pierwszą mapę wynikiem 16:5, totalnie deklasując swojego rywala.Druga mapa była ostatnią szansą dla reprezentantów Rosji, by pozostać w walce o pokaźną sumę pieniędzy. Zlepek zawodników światowego formatu nie pokazał się jednak najlepiej na poprzedniej lokacji. Czy tym razem udało im się zagrozić rozpędzonej szwedzkiej ekipie? Pierwsze rundy to ponownie dobra gra po stronie antyterrorystów ze strony szwedzkiego fnatic. Niegdyś światowa potęga nie do pokonania, teraz świat Counter-Strike'a powoli zaczyna o nich zapominać. Jednak flusha i JW do tego nie dopuszczą, nie na tym turnieju. Pierwsze cztery rundy wpadły na ich konto, wtedy jednak do głosu doszli reprezentanci Rosji, którzy ponownie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w ostatecznym rozrachunku. Gra Rosjan po stronie atakującej wyjątkowo nie kleiła się, przez co ich dorobek na półmetku nie zachwycał. Przez całą połowę zdobyli zaledwie cztery rundy, jedynie dwie więcej niż na poprzedniej mapie. Po zmianie stron nie udało im się jednak wbić w rytm, a warunki wciąż dyktowali Szwedzi. To właśnie oni wygrali drugą mapę wynikiem 16:4 i zagwarantowali sobie udział w ćwierćfinale, w którym zagrają przeciwko polskiemu AGO Gaming.