Team Kinguin dokonało nieprawdopodobnego. Choć Perfect World Masters nie potraktowało ich ulgowo, Polacy zdołali pokonać wszelkie przeciwności i awansować do play-offów!

Pierwszy Minor polskiego składu przejdzie do historii jako najlepszy dotąd turniej jaki rozegrali. Grupa B, którą wylosowali okazała się pełna najlepszych światowych zespołów. Przy tak ciężkim wyzwaniu wyłącznie marzeniem wydawał się awans do play-offów. Mimo to Team Kinguin nie poddało się i pokazało wszystkim, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych.

Po pięknej grze wczoraj i zajęciu drugiego miejsca w grupie, o awansie miały zadecydować dzisiejsze mecze. Team Kinguin rozpoczęło dzień od meczu z Mineski o godzinie 3.30. Wydawało się, że będą to ich najwięksi rywale jeśli chodzi o wyjście z grupy, mecz ten miał więc szczególne znaczenie. Ostatnie spotkanie w fazie grupowej Polacy rozegrali zaś przeciwko Team Secret .

Team Kinguin – Mineski 1:1

Pierwsza gra okazała się niezwykle wyrównanym i zaciętym spotkaniem. Zespół z Południowo-Wschodniej Azji po wczorajszej przegranej na Newbee do końca walczył o tak ważny dla nich punkt. Początkowo udało im się zdobyć przewagę nad Team Kinguin, ale jedna bardzo dobrze rozegrana potyczka drużynowa w 20 minucie pozwoliła Polakom na jej zniweczenie. Niestety nie oznaczało to końca gry. Mineski ciągle walczyło podejmując się kolejnych potyczek i niszcząc struktury polskiego składu. Team Kinguin pierwsze baraki przeciwników udało zniszczyć się dopiero w 34 minucie meczu. Kolejne próby ataku ich bazy celem zakończenia gry, były skutecznie powstrzymywane przez azjatycką drużynę. Dopiero w 51 minucie Polakom udało przełamać się ich defensywę i zakończyć grę.

W kolejnej grze Mineski postanowiło się zrewanżować od samego początku narzucając tempo rozgrywki i powiększając swoją przewagę nad Team Kinguin. Polski zespół nie był w stanie tym razem skutecznie się im przeciwstawić i mimo dzielnej walki, zdecydował się poddać grę w 26 minucie. Spotkanie obu drużyn zakończyło się zatem remisem, co znacząco powiększało szanse polskiego składu na awans do play-offów.

Team Kinguin – Team Secret 2:0

Już sam wynik meczu, mówi wszystko. To pierwsze zwycięstwo Team Kinguin w tym turnieju, które przypieczętowało ich awans do play-offów. Jednak nie tylko. Dzięki niemu Polacy znaleźli się na szczycie swojej grupy, gdzie w zależności od meczu Newbee zajmą pierwsze lub drugie miejsce!

Polski skład rozpoczął spotkanie od niesłychanie pewnego zwycięstwa. Mimo dość nietypowego wyboru bohaterów (Exotic_Deer zagrał Dazzlem, a Nisha Medusą) Team Secret nie potrafiło zrobić nic, by powstrzymać ich przed wygraną. Gra zakończyła się po 32 minutach z wynikiem 14:2 dla Team Kinguin.

Gdy wszyscy świętowali już awans polskiego składu do play-offów, ten postanowił sprawić Nam kolejną niespodziankę w grze drugiej. Team Secret zdecydowało się zagrać aż trzema zawodnikami na środkowej linii celem powstrzymania Razora Nishy, a także stworzenia przestrzeni dla Cty grającego Antimagem. Niestety plan ten zupełnie się nie powiódł, gdyż przewagę zdobył w ten sposób Exotic_Deer, który zagrał Necrophosem, a Nisha bez problemu poradził sobie z próbą wywarcia na nim presji dzięki pomocy Disruptora eL lisasHa. Team Kinguin ponownie zaczęło się rozpędzać zdobywając kolejne zabójstwa i struktury przeciwnika, tylko powiększając swoją przewagę. Mimo pomocy ze strony zespołu Cty był zbyt często wyłapywany przez polskich zawodników, by móc wpłynąć na grę. Tym samym mimo większego, niż w pierwszej grze, oporu Team Secret zmuszone było się poddać po 32 minutach gry!Takiego obrotu spraw nie spodziewał się nikt. Team Kinguin nie tylko zdołało wyjść z „grupy śmierci”, ale także uplasować się na jej szczycie. To niesamowite osiągnięcie i na pewno największe w historii tej ekipy. Przed nimi faza play-off i walka o Punkty Kwalifikacyjne do The International 2018. Serdecznie zapraszamy do kibicowania!