Plotki dotyczące Stevena „Hans sama” Liva nie znalazły ostatecznie potwierdzenia. Utalentowany strzelec pozostanie pod sztandarem Misfits podczas nachodzących rozgrywek League Championship Series.

Reprezentanci europejskiej formacji Misfits mają za sobą rok wspaniałych sukcesów. Wiosenny split League Championship Series został zakończony na czwartym miejscu, jednak ze znacznie lepszej strony pokazali się podczas letnich rozgrywek. Zespół z Stevenem „Hans sama” Liv na czele zdołał zakwalifikować się na Mistrzostwa Świata, gdzie w ćwierćfinale doprowadzili do pełnych pięciu map przeciwko SK Telecom T1.

Serca fanów „Króliczków” zadrżały z przerażenia, gdy pojawiły się przypuszczenia, jakoby utalentowany strzelec miał rozważać przeniesienie się do Stanów Zjednoczonych, aby występować w ramach najwyższego szczebla tamtejszych rozgrywek ligowych. Pogłoski zostały spowodowane wylotem Francuza do Miami, gdzie rezyduje główny inwestor Misfits – drużyna NBA Miami Heat.

Plotki zostały jednak szybko rozwiane przez Stevena, który zamieścił wpis na swoim Twitterze. Za jego pośrednictwem zawodnik poinformował, iż w nadchodzącym 2018 roku nadal będziemy mogli podziwiać go na europejskiej scenie, gdzie będzie niezmiennie reprezentować barwy swej dotychczasowej formacji.