AGO Gaming pokonało Vexed w drugim swoim meczu podczas Mother Russia 2. Zdołali zdeklasować rywala, grając po stronie terrorystów. Tym samym polska drużyna zapewniła sobie awans do fazy play-off.
AGO Gaming
16
Faza grupowa
Mother Russia
Edycja druga
Spotkanie rozegrane zostało
na mapie Cobblestone.
Vexed
10
Polscy fani mogą kojarzyć francuską formację z racji tego, że w ich barwach występuje KQLY, który jest jednym z graczy, którzy w swojej karierze otrzymali vac-bana. Organizator turnieju Mother Russia dopuszcza, jednak takowych graczy do udziału w swoich rozgrywkach. Polacy fantastycznie rozpoczęli spotkanie od rundy pistoletowej, w której trzy zabójstwa zdobył snatchie. To zmusiło rywali do grania dwóch rund z samymi pistoletami, w których nie mieli żadnych szans na wygraną. W pierwszym starciu full Polacy zdecydowali się na szybki atak, którzy pozwolił im podłożyć bombę w sytuacji pięciu na czterech. Vexed zdecydowało się nie odbijać strefy detonacji i zachować pozostałe bronie. To wymusiło na francuskiej formacji serię rund force, z których każda była wygrana przez AGO Gaming. Po dłuższej chwili tablica wyników wskazywała na prowadzenie polskiej drużyny wynikiem 11-0. Niektórzy już wtedy liczyli, że być może uda się naszym rodakom wygrać tę potyczkę bez straty punktu. Niestety wtedy do głosu doszli Roombang i Gauthierlelele, którzy swoimi zabójstwami wywalczyli do przerwy trzy punkty na konto francuskiej formacji.
Wspomniany wcześniej KQLY był kompletnie niewidoczny podczas pierwszych piętnastu rund i jego słaba dyspozycja odbiła się na postawie całej drużyny. Sytuacja Vexed stała się jeszcze gorsza, kiedy w drugiej rundzie pistoletowej Gruby zdobył cztery zabójstwa i dał AGO trzynasty punkt. Ostatnią szansą dla francuzów było wygranie rundy force. Tą zaskakująco rozpoczęli od dwóch zabójstw po błędzie snatchiego, co pozwoliło zająć im strefę detonacji i zdobyć czwarty punkt. AGO starało się, jak najszybciej zakończyć to spotkanie, ale problemy ekonomiczne dawały im się we znaki. Vexed ewidentnie znalazło lukę w ustawieniu polskiego zespołu i zdołało wygrać aż pięć rund z rzędu. Dopiero w rundzie numer 22 mała korekcja ustawienia polskiego zespołu pozwoliła wywalczyć dwa kolejne punkty i doprowadzić do rund meczowych. Roombang nie zamierzał złożyć broni i dwa strzały w głowę z ak47 pozwoliły jego drużynie zdobyć jeszcze jeden punkt i zmusić AGO do jeszcze jednej rundy eco. Chwilę później Polacy mogli pozwolić sobie na grę z karabinami, co dało im szesnasty punkt.