Ostatnim meczem pierwszego dnia EPICENTER 2017 jest pojedynek North z Team Liquid. Zwycięzca tego spotkania dołączy do G2 Esports i będzie o krok od awansu do playoffów.
North
2
Faza grupowa
EPICENTER 2017
Mecz grupy B
Inferno
(3:12; 11:4)
Mirage
(12:3; 4:8)
Cobblestone
(9:6; 7:5)
Team Liquid
1
Team Liquid sięgnęło po pistoletówkę dzięki skutecznemu odbiciu bombsite'u. Wygranie starcia anty eco oznaczało szybkie prowadzenie 2:0. Pierwszy full to kolejny sukces amerykańskiej formacji, a wszystkie pięć zabójstw zdobył Jonathan 'EliGE' Jablonowski. Udany rewanż North nadszedł przy wyniku 0:4, lecz Duńczycy zostali natychmiastowo przełamani. Antyterroryści wykorzystali świetną sytuację ekonomiczną i zaczęli powiększać przewagę. Kilka dobrych obron zapewnił im zwycięstwo tej połowy przy stanie 8:1. Wtedy obudził się Kristian 'k0nfig' Wienecke, który niemalże w pojedynkę wygrał rundę dwoma fragami z Desert Eagle'a. Jego skład ponownie spotkał jednak błyskawiczny reset. Końcówka pierwszej części Inferno lepiej poszła Liquid i przed zmianą stron znacznie prowadzili oni 12:3.
Druga pistoletówka wpadła na konto North, a zdobycie potyczek anty force i anty eco mogło dawać nadzieję na comeback. Tym bardziej, że na pierwszym fullu Duńczycy kontynuowali solidną passę. Zdecydowanie przejęli inicjatywę i różnica między obiema drużynami bardzo szybko się zmniejszała. Okres dominacji przełożył się na remis 12:12. Wtedy wreszcie nadeszła odpowiedź w wykonaniu Liquid. Co więcej, Amerykanie wzięli się w garść i kolejne ataki zapewniły im trzy punkty mapowe. Wykorzystali ostatnią możliwą szansę, dzięki czemu wygrali Inferno 16:14.North nie podłamało się nieudanym comebackiem i rozpoczęło drugą mapę od trzypunktowego prowadzenia. Pierwszy full także wpadł na konto duńskiej formacji, dzięki czemu spokojnie mogła ona budować przewagę. Niemalże powtórzyła wyczyn przeciwnika z pierwszej mapy, ale pierwszy raz została przełamana przy stanie 7:0. Team Liquid ponowiło swój sukces, lecz po chwili natknęło się na rewanż w wykonaniu terrorystów. Zawodnicy atakujący powrócili na właściwe tory i przed kolejną odpowiedzią uzyskali wynik 11:2. Dwie ostatnie rundy to wymiana jeden za jeden, co przełożyło się na rezultat końcowy 12:3.
Druga pistoletówka poszła po myśli Liquid, a po chwili ich strata zmniejszyła się do sześciu oczek dzięki przewadze ekwipunku. North odpowiedziało na pierwszym fullu. Duńczycy nie zdołali ponowić tego sukcesu, przez co popsuła się też ich ekonomia. Zanim ustabilizowali fundusze, różnica między obiema stronami wynosiła cztery punkty. Dwie wymiany jeden za jeden zapewniły ekipie MSLa szanse na zakończenie mapy. Po chwili mogli cieszyć się ze zwycięstwa 16:11.Decydująca mapa zaczęła się od wygranej przez North pistoletówki. Duński zespół sięgnął także po starcia, w których posiadał lepsze wyposażenie. Team Liquid odpowiedziało, gdy dostało w dłonie karabiny. Dwukrotne ponowienie sukcesu oznaczało remis 3:3, a później Amerykanie uzyskali nawet przewagę na poziomie 5:3. Terroryści obudzili się i nie dali bardziej uciec z wynikiem. K0nfig wraz z kolegami przejęli inicjatywę, dzięki czemu kolejny okres pierwszej połowy zdecydowanie należał do nich. Najpierw uzyskali minimalne prowadzenie 6:5, po czym zostali przełamani. Ta pomyłka ich jednak zmotywowała i wszystkie trzy rundy w końcówce poszły po myśli North. Tym samym rezultatem przed zmianą stron było 9:6.
Drugą połowę lepiej zaczęło Liquid, które sięgnęło po pistoletówkę i dwie potyczki z lepszym uzbrojeniem. Pierwszy full przyniósł amerykańskiej formacji powrót na prowadzenie. Przed kolejnym przełamaniem zaprezentowała ona jeszcze jeden udany atak. North szybko wyrównało na poziomie 11:11, a później przejęło inicjatywę i jako pierwsze zaczęło przybliżać się do zwycięstwa. Jak się okazało, Duńczycy zdobyli siedem punktów z rzędu i zakończyli Cobblestone'a wygraną 16:11.North podniosło się po przegraniu pierwszej mapy i zakończyło mecz przeciwko Liquid zwycięstwem. Dzięki tej wygranej duńska formacja uniknęła krajowych derbów w jutrzejszym spotkaniu. Powalczy już natomiast o wyjście z grupy, a jej rywalem będzie dobrze dysponowane G2 Esports.
Wszystkie informacje dotyczące EPICENTER 2017 znajdziecie na naszej podstronie.