Po dyskwalifikacji Venatores cztery zespoły wróciły do gry o awans na europejskie kwalifikacje WESG. Check Point rozpoczęło tę część drabinki od zwycięstwa nad Izako Boars. Teraz ich kolejnym przeciwnikiem będzie Virtus.pro.

Poland Virtus.pro 

16

Faza pucharowa
Kwalifikacje do WESG
Mecz ćwierćfinałowy

Spotkanie rozegrane zostało
na mapie Inferno.

Check Point Poland

5

Check Point popisało się skutecznym atakiem na bombsite B w pistoletówce. Zawodnicy tej ekipy zostali jednak szybko przełamani. Virtus.pro nie dało się zaskoczyć oponentowi posiadającemu gorszy ekwipunek i uzyskało jednopunktową przewagę przed pierwszym fullem. To starcie także poszło po myśli legendarnej piątki. Rewanż terrorystów nadszedł przy stanie 1:4. Na ich nieszczęście, ponownie spotkali się z błyskawicznym resetem. Zawodnicy broniący wrócili do prezentowania solidnej defensywy i zapewnili sobie zwycięstwo tej połowy Inferno, gdy na tablicy wyników widniało 8:3. Skład Janusza 'Snax' Pogorzelskiego zdominował także końcówkę pierwszej części mapy i po wszystkich piętnastu rundach znacznie wygrywał 12:3.

Druga pistoletówka przybliżyła Virtus.pro do zwycięstwa meczu. Niespodziewanie, faworyt natknął się po chwili na skutecznego force'a rywala. Check Point zmniejszyło stratę do ośmiu oczek, lecz wtedy ich oponent ustabilizował ekonomię i zdobył czternasty punkt. Po chwili terroryści zapewnili sobie dziesięć szans na zakończenie spotkania. Moment później mogli już cieszyć się z wygranej 16:5.