AGO Gaming pokonuje AVANGAR i zgarnia awans na China Top 2017 w Shenzhen. Polacy powrócili po przegraniu wybranej przez siebie mapy i zdominowali dwie kolejne, co zapewniło im wyjazd na turniej lanowy.
Proces wybierania map:
AGO Gaming odrzuca Mirage- AVANGAR odrzuca Nuke
- AGO Gaming wybiera Inferno
- AVANGAR wybiera Cobblestone
- AGO Gaming odrzuca Cache
- AVANGAR odrzuca Overpass
- Mapa decydująca: Train
AGO Gaming odrzuca Mirage- de_Inferno – AGO Gaming 14:16 AVANGAR
AGO Gaming zaczęło spotkanie po stronie broniącej i od razu pokazało niemalże bezbłędną pistoletówcę. Moment później prowadzenie Polaków wynosiło już 3:0, a to dzięki przewadze ekwipunku. AVANGAR odpowiedziało, kiedy dostało w dłonie karabiny. Co więcej, kazaska drużyna uzyskała lepszą ekonomię i należycie to wykorzystała, wyrównując stan mapy na poziomie 3:3. Na tym nie poprzestała i przed następnym przełamaniem zdołała odskoczyć na dwa punkty. Wtedy antyterroryści wzięli się w garść i po chwili na tablicy wyników zobaczyliśmy remis 5:5. Byliśmy też świadkami wymiany jeden za jeden, a końcówka połowy została zdominowana przez AGO. Zawodnicy tej formacji sięgnęli po trzy ostatnie rundy na swoją stronę atakującą przechodzili prowadząc 9:6.
AVANGAR wygrało drugą pistoletówkę, a wykorzystanie lepszego wyposażenia oznaczało remis 9:9. Kolejny okres meczu był bardziej wyrównany i zobaczyliśmy dwie wymiany jeden za jeden. Ostatecznie, to Polacy przełamali ten trend i odskoczyli na dwa oczka przy stanie 13:11. Wtedy Kazachowie się obudzili i zwyciężyli starcie, pomimo gorszego ekwipunku. Następne sukcesy sprawiły, że wyrównali wynik na poziomie 14:14. Antyterroryści na tym nie poprzestali i zapewnili sobie rundę meczową. Zdołali ją wykorzystać i wygrali pick przeciwnika 16:14.
- de_Cobblestone – AGO Gaming 16:4 AVANGAR
AGO Gaming wygrało pistoletówkę po bezbłędnym ataku. Polski zespół poradził sobie także w starciach, gdzie posiadał lepsze wyposażenie. AVANGAR odpowiedziało na pierwszym fullu i wydawało się, że ponowi sukces, lecz w następnej potyczce clutchem 1 vs 3 popisał się Mateusz 'TOAO' Zawistowski. Takie zwycięstwo zmotywowało terrorystów i zdecydowanie przejęli oni inicjatywę. Okres świetnej gry ofensywnej zapewnił im zdobycie tej połowy Cobblestone'a na poziomie 8:1. Na tym nie poprzestali i kontynuowali swoją passę. Całkowicie zdominowali także następny epizod tej części mapy i przed zmianą stron rozgromili rywala wynikiem 14:1.
Druga pistoletówka wpadła na konto AVANGAR. Kazaski zespół poradził sobie także w potyczkach z przewagą uzbrojenia. AGO Gaming ustabilizowało ekonomię i dzięki temu błyskawicznie zapewniło sobie jedenaście punktów mapowych. Wykorzystali już pierwszą szansę i wygrali Cobblestone'a 16:4.
- de_Train – AGO Gaming 16:6 AVANGAR
AGO Gaming przeniosło dyspozycję z poprzedniej mapy na decydującą i rozpoczęło ją od prowadzenia 3:0 dzięki pistoletówce i rundom z przewagą uzbrojenia. Pierwszy full także poszedł po ich myśli i zaczęli oni zdecydowanie uciekać z wynikiem. Rywal zupełnie nie miał pomysłu na odparcie świetnej ofensywy polskiej formacji. Ekipa Damiana 'Furlan' Kisłowskiego zapewniła sobie zwycięstwo tej połowy, zachowując przy tym czyste konto. Skuteczny rewanż AVANGAR nadszedł dopiero przy wyniku 0:9. Co więcej, Kazachowie na tym się nie zatrzymali i zaczęli niwelować stratę. Ostatecznie ich próby zostały zakończone dopiero w piętnastej rundzie. Ta poszła bowiem po myśli AGO, co przełożyło się na rezultat 10:5.
Druga pistoletówka wpadła na konto Polaków, a wygranie potyczek anty force i anty eco powiększyło ich przewagę do ośmiu oczek. Wymiana jeden za jeden utrzymała różnicę między obiema stronami na tym samym poziomie, a po niej to AGO dopisało kolejny punkt. Tym samym antyterroryści zapewnili sobie aż dziewięć rund meczowych. Po chwili zakończyli mecz zwycięstwem 16:6.
