PRIDE przegrało z Fragsters w meczu dwudziestego szóstego sezonu ESEA Premier. Tym samym Polacy odnieśli pierwszą porażkę w rozgrywkach i ich bilans wynosi obecnie 4-1.
Proces odrzucania map:
Fragsters odrzuca Cobblestone
PRIDE odrzuca Inferno
Fragsters odrzuca Train
PRIDE odrzuca Nuke
Fragsters odrzuca Overpass
PRIDE odrzuca Mirage
- Mapa spotkania: Cache
- de_Cache –
PRIDE 12:16
Fragsters
Fragsters sięgnęło po pistoletówkę dzięki skutecznej ofensywie, jednak moment później natknęło się na force'a oponenta. PRIDE nie popełniło tego samego błędu i spokojnie powiększyło przewagę do 3:1. Polska piątka nie zatrzymała się i jej dobra passa trwała także po potyczce na fullu. Przejęła inicjatywę i przed następnym przełamaniem zdołała już odskoczyć na pięć punktów. Jedno zwycięstwo pomogło duńskiemu zespołowi, ponieważ zdecydowanie przejął on inicjatywę. Okres świetnej gry ofensywnej sprawił, że na tablicy wyników pojawił się remis 6:6. Po chwili dominacja wciąż trwała i zapewniła terrorystom zwycięstwo pierwszej połowy na poziomie 8:6. ,,Orły” obudziły się w piętnastej rundzie i na swoją stronę atakującą przechodziły minimalnie przegrywając 7:8.
Druga pistoletówka to dobry atak w wykonaniu PRIDE. Na ich nieszczęście, po chwili powtórzył się scenariusz z pierwszej połowy i następne starcie było skutecznym forcem antyterrorystów. Co więcej, zdołali oni przejąć inicjatywę i uciec nieco z wynikiem. ,,Orły” przełamały tę passę rywala dopiero przy stanie 8:12. Wtedy Polacy wkroczyli na zwycięską ścieżkę, a kilka udanych rund przełożyło się na kolejne wyrównanie, tym razem 12:12. Niestety, nie przedłużyli tej serii i to ich rywal zbliżał się do końcowego tryumfu. Fragsters szybko zapewniło sobie trzy punkty meczowe. Wykorzystali pierwszą szansę i wygrali Cache'a 16:12.