Przedostatni mecz czwartego dnia fazy grupowej tegorocznych Mistrzostw Świata przyniósł nam niemałe zaskoczenie. Zawodnicy Samsung Galaxy potrzebowali niemal pięćdziesięciu minut, aby sforsować defensywę 1907 Fenerbahce Espor.

1907 Fenerbahce Espor

Turkey Thaldrin – Cho'Gath
Korea, Republic of Crash – Sejuani
Korea, Republic of Frozen – Ekko
Turkey Padden – Xayah
Turkey Japone – Janna

vs.

Samsung Galaxy

Trundle – CuVee Korea, Republic of
Ezreal – Haru Korea, Republic of
Syndra – Crown Korea, Republic of
Tristana – Ruler Korea, Republic of
Lulu – CoreJJ Korea, Republic of

Faza wyborów oraz wykluczeń starcia pomiędzy 1907 Fenebahce Espor a Samsung Galaxy przebiegła w dość standardowy sposób. Za odstępstwo od normy można uznać wybór Haru, który zastępując Ambitiona, wcielił się w Ezreala, odrzucając tym samym modę na tanków występujących w jungli. Na dolnej alei po raz kolejny zobaczyliśmy dwóch strzelców wspieranych przez postacie opierające się na Ardent Censerze, natomiast na midzie pojedynek toczył się pomiędzy Ekko a Syndrą.

Patrząc na dotychczasowe wyniki obu drużyn, oczywiste było traktowanie drużyny CuVee jako zdecydowanych faworytów. Właśnie w takim nastroju przebiegały pierwsze minuty spotkania – już w drugiej minucie Crown sięgnął po First Blooda dzięki pomocy swojego junglera, a kolejne zabójstwa, zupełnie jak Infernal Drake czy First Turret były tylko kwestią czasu.

Gra z kolejnymi minutami zaczęła jednak nabierać na intensywności – wszystko za sprawą dobrej dyspozycji Frozena oraz Crasha, którzy byli w stanie skutecznie zabijać rywali. Wkrótce rozgrywka stała się wyrównana, co zawodnicy Fenerbahce przypieczętowali świetnym zagarnięciem Barona podczas nieobecności reprezentantów Samsung Galaxy.

Wydawało się, że Japone wraz z kolegami mają zwycięstwo w kieszeni. Brak dobrego front-lane'u przekreślał szanse Koreańczyków w bezpośrednich walkach, lecz ich defensywa wciąż pozostawała zbyt solidna, aby gracze z Fenerbahce mogli ją sforsować.

Bezradność Turków w końcu została wykorzystana przez zawodników Samsung Galaxy – Ruler wraz z kolegami skierowali się w stronę Barona, a nieudana kontrofensywa ze strony ich rywali przerodziła się w korzystny dla Azjatów teamfight. Osłabiona obrona 1907 Fenerbahce Espor nie była w stanie sprostać nadchodzącemu uderzeniu, które ostatecznie zdemolowało ich bazę.

Już za chwilę ruszy ostatnie starcie czwartego dnia fazy grupowej Worlds 2017. Czy G2 Esports zdoła pokonać osławione Royal Never Give Up? Przekonaj się, oglądając mecz wraz z polskim komentarzem na kanale Nervariena.