Pierwszy dzień drugiego sezonu Polskiej Ligi Esportowej zakończy się spotkaniem pomiędzy INETKOX i AGO Gaming. Na papierze faworyt jest wyraźny, lecz stara gwardia z pewnością nie odda meczu bez walki.

Poland INETKOX 

0

Faza zasadnicza
Polska Liga Esportowa
Sezon 2
Tydzień 1

Cache
(5:10; 1:6)

Inferno
(2:13; 2:3)

AGO Gaming Poland

2

INETKOX rozpoczęło tę mapę po stronie broniącej i od razu pokazało dobrą pistoletówkę. Antyterroryści poradzili sobie z rywalem również w starciach z lepszym wyposażeniem. Pierwszy full to odpowiedź od AGO Gaming. Kolejne udane ataki przełożyły się na szybkie wyrównanie 3:3. Co więcej, zawodnicy atakujący na tym nie poprzestali i ich przewaga cały czas rosła. Okres solidnej gry ofensywnej zapewnił ekipie Damiana 'Furlan' Kisłowskiego zwycięstwo tej połowy Cache'a przy stanie 8:3. Jej dominacja została zakończona dopiero, gdy różnica między obiema drużynami wynosiła siedem oczek. W piętnastej rundzie clutchem 1 vs 2 popisał się Piotr 'nawrot' Nawrocki, przez co INETKOX na drugą część mapy przechodziło przegrywając 5:10.

Druga pistoletówka wpadła na konto AGO Gaming. Dwie potyczki z lepszym ekwipunkiem przybliżyły antyterrorystów do końcowej wygranej. Nie bez problemów, ale poradzili sobie oni także na fullu. Kolejne zwycięstwo zapewniło zawodnikom broniącym aż dziesięć punktów mapowych. Po tym dość szybko zakończyli spotkanie wynikiem 16:6.AGO Gaming wygrało pistoletówkę, gdzie TOAO poradził sobie z izakiem w pojedynku 1 vs 1. Starcie anty eco bezproblemowo wpadło na konto antyterrorystów i to przełożyło się na prowadzenie 2:0. INETKOX odpowiedziało, kiedy dostało w dłonie karabiny. Na ich nieszczęście, chwilę później zostali przełamani. To pomogło zawodnikom broniącym przejąć inicjatywę i zaczęli ucieczkę z wynikiem. Okres świetnej gry defensywnej zapewnił im zwycięstwo pierwszej połowy przy stanie 8:1. Dominacja zespołu snatchiego na tym się nie zakończyła. Wciąż prezentował on bardzo dobre obrony. Rewanż terrorystów nadszedł, gdy ich strata wynosiła aż jedenaście punktów. Moment później nie udało im się ponowić tego sukcesu, więc na drugą część Inferno przechodzili znacznie przegrywając 2:13.

Druga pistoletówka przybliżyła AGO Gaming do końcowego tryumfu. Po chwili na ich koncie pojawiło się trzynaście rund meczowych. Wtedy pojawiły się małe problemy, lecz terroryści mieli zbyt wiele szans, aby dać rywalowi nadzieję na comeback. Okres niemocy został szybko zakończony i mogli oni cieszyć się ze zwycięstwa 16:4.AGO Gaming pokonało INETKOX w spotkaniu pierwszej kolejki drugiego sezonu Polskiej Ligi Esportowej. Takiego wyniku można było się spodziewać, gdyż dzisiejsi zwycięzcy byli o wiele wyżej notowani. Jeśli chodzi o skład ,,Koxów”, to trudna przeprawa na początek rozgrywek może wpłynąć na nich motywująco. Wszakże w PLE nie ma wielu lepszych zespołów od składu Mateusza 'TOAO' Zawistowskiego.