Cloud9 zmiażdżyło w pierwszym meczu dzisiejszego dnia Team oNe. Brazylijczycy pomimo posiadania o wiele agresywniejszej kompozycji, to od pierwszych minut byli dominowani.
Team oNe
VVvert – Shen
4LaN – Elise
Merf – Orianna
Absolut – Xayah
RedBert – Rakan
vs.
Cloud9
Cho'Gath – Impact
Sejuani – Contractz
Ryze – Jensen
Tristana – Sneaky
Rakan – Smoothie
[/vc_row]]
Od pierwszych chwil fazy wyboru bohaterów Cloud9 było widocznie rozluźnione. Zdecydowali się zagrać dobrze skalującymi się bohaterami, którzy w teorii powinni być słabi we wczesnej fazie gry. Z drugiej strony, jednak Team oNe pomimo posiadania agresywniejszych bohaterów, nie posiadali idealnej fazy linii, gdyż Cho'Gath i Ryze dobrze radzili sobie na swoich rywali na danych liniach. Największą nadzieją na zbudowanie przewagi dla drużyny z Brazylii miała być Elise, która przez pierwsze minuty gry ma pełną kontrolę nad Sejuani.
Cały plan jednak runął, kiedy 4LaN wszedł zbyt agresywnie do lasu rywala i wymusił walkę dwóch na dwóch. Tam dwa zabójstwa na swoje konto zdobył Jensen. W tym momencie Team oNe kompletnie straciło kontrolę na środkowej alei, co przełożyło się na stratę jakiejkolwiek kontroli nad mapą. Zaskakująco amerykanie w tym momencie zdecydowali się przekuć swoją presję w agresję na górnej linii. VVvert był kompletnie bezbronny w starciu z trzema rywalami, jednak był w stanie wystarczająco długo wytrzymać pod wieżą i to Team oNe na dolnej alei zdobyło pierwszą cegłę.
To był jedyny aspekt, w którym Brazylijczycy wyszli do przodu, gdyż chwilę później to Cloud9 zdobyło dwie wieżę na swoje konto i zanotowali ponad 4000 złota przewagi nad swoimi rywalami. Team oNe starało się jeszcze jakoś odrobić straty, jednak zupełnie nie mieli koncepcji jak to zrobić. Najlepszym przykładem tego była akcja na dolnej alei, gdzie w czterech zdecydowali się zanurkować pod wieżę po Tristane. Efektem tego była egzekucją, której ofiarą stał się 4LaN.
Cloud9 pokazało prawdziwą dominację w tym spotkaniu. W 20 minucie mieli na swoim koncie prawie 10000 złota przewagi i kompletnie kontrolowali wizję na całej mapie. Team oNe nie było w stanie nawet utrzymać wardów stojących za murem od własnej bazy. Chwilę później C9 zdecydowało się podjąć barona, na którego przeciwnicy w żaden sposób nie byli w stanie odpowiedzieć. Z nim Amerykanie zakończyli spotkanie, notując najszybszą wygraną w tegorocznych Mistrzostwach Świata.