W kolejnym tekście z serii artykułów przybliżających uczestników nadchodzących Mistrzostw Świata przyjrzymy się pierwszej z europejskich formacji – debiutującym w międzynarodowych rozgrywkach Misfits.

  • United Kingdom Toplane – Barney „Alphari” Morris
  • United Kingdom Jungle – Nubar „Maxlore” Sarafian
  • Germany Midlane – Tristan „PowerOfEvil” Schrage
  • France AD Carry – Steven „Hans sama” Liv
  • Korea, Republic of Support – Lee „IgNar” Dong-geun
  • Finland Support – Aleksi „H1iva” Kaikkonen
  • Canada Coach – Hussain „xDaku” Moosvi

Sezon 2017 rozpoczął się dla drużyny jeszcze w sierpniu zeszłego roku. Formacja w składzie Barney „Alphari” Morris, Leon „Lamabear” Krüger, Marcin „SELFIE” Wolski, Steven „Hans sama” Liv oraz Lee „IgNar” Dong-geun, po zdominowaniu letnich rozgrywek europejskiego Challenger Series, zakwalifikowała się do wiosennego splitu LCS, pewnie triumfując w decydującym meczu nad FC Schalke 04. Przedłużone wakacje nie wpłynęły pozytywnie na relacje wewnątrz drużyny. Od razu jasny stał się fakt, iż niemiecki leśnik nie podoła wyzwaniu, jakie postawią mu przeciwnicy w najwyższej klasie rywalizacji w Europie – ekipa postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym, wyjeżdżając na długi bootcamp do Korei, w celu przygotowania się do nadchodzących rozgrywek oraz odnalezienie brakującego składnika zwycięskiej mieszanki.

Jak się okazało, Misfits powrócili z ojczyzny najlepszych graczy Świata z jedną nadprogramową zmianą personalną – w niewyjaśnionych okolicznościach z formacją pożegnał się polski midlaner, ustępując miejsca Tristanowi „PowerOfEvil” Schrage, który opuścił tonące Origen. Oprócz Niemca, do drużyny dołączył koreański leśnik, uważany kiedyś za jednego z najlepszych graczy tej pozycji na Świecie – Lee „KaKAO” Byung-kwon, szczycący się tytułem mistrza Korei z roku 2014. Po niezbyt udanym, dwuletnim pobycie w Chinach, były reprezentant KT Rolster szukał okazji do odbudowania swojej reputacji. Misfits pokładali wielkie nadzieje w sprawnym funkcjonowaniu duetu junglera oraz sypporta, który miał zapewnić formacji wiele sukcesów i pełną kontrolę nad meczami w EU LCS.

Misfits rozpoczęli wiosenne rozgrywki z wysokiego „C” – KaKAO szalał w lesie, Alphari zaskakująco dobrze spisywał się na górnej alei, PowerOfEvil bez większych trudności radził sobie z pomaganiem reszcie ekipy, zaś duet z dolnej części mapy imponował synergią i agresywnym stylem gry. Wydawało się, że formacja, pieszczotliwie nazywana „Króliczkami”, będzie jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu w fazie play-off. Niestety, druga połowa splitu nie była dla Misfits tak udana – zmiany w obowiązującej w League of Legends mecie oraz rozpracowanie stylu gry KaKAO pozwoliło przeciwnikom odegrać się na drużynie. PowerOfEvil wraz z kolegami musieli uznać wyższość oponentów aż cztery razy w ciągu ostatnich pięciu starć, wygrywając jedynie przeciwko słabiutkiemu Giants Gaming. Pomimo triumfu nad Splyce w ćwierćfinałowym pojedynku, Misfits zakończyli wiosenny split dwoma porażkami przeciwko Unicorns of Love oraz Fnatic, zajmując ostatecznie czwartą lokatę. Organizacja uznała to za rozczarowujący rezultat i rozpoczęła poszukiwania rozwiązania problemu formy. Czynnikiem, który Misfits uznali za kluczowy dla odnoszenia zwycięstw była komunikacja – a z tą spory problem miał KaKAO, nieumiejący przyswoić języka angielskiego w dostatecznie szybkim czasie. Nadeszła więc decyzja o kolejnej, ostatniej zmianie personalnej – koreański leśnik opuścił drużynę, a w jego miejscu pojawił się Nubar „Maxlore” Sarafian, który był jednym z niewielu pozytywnych aspektów gry Team ROCCAT.Odświeżony skład Misfits zdecydowanie zmienił swój styl – więcej złota zdobywanego przez drużynę przekazywane było w ręce Hansa samy oraz PowerOfEvila, którzy dostali przyzwolenie ekipy na bycie jedynymi motorami napędowymi, jeśli chodzi o zadawanie obrażeń. Pozbywając się gwiazdy z lasu, zespół otworzył pole do popisu dla dwóch nominalnych carry – zarówno francuski strzelec, jak i niemiecki midlaner błyszczeli w pierwszych grach letniego splitu, ciągnąc swoją formację do kolejnych triumfów. Również Alphari prezentował się wyraźnie lepiej, niż wiosną, odnajdując wspólny język ze swoim rodakiem. Maxlore okazał się ogniwem, którego Misfits brakowało – pomimo bycia raczej wspierającym junglerem, Brytyjczyk miał gigantyczny wpływ na grę drużyny, niejednokrotnie przyczyniając się do jej zwycięstw. Odejście KaKAO otworzyło również przestrzeń dla IgNara – agresywny Koreańczyk jeszcze śmielej decydował się na czempiony, które posiadały zdolność do odwrócenia losów spotkania, takie jak Blitzcrank czy Thresh. Niestety, podobnie jak w wiosennych rozgrywkach, „Króliczki” nie utrzymały formy przez cały split. Ostatecznie, formacja zakończyła letnie zmagania ze współczynnikiem zwycięstw poniżej 50 procent, ponosząc porażkę w aż siedmiu spotkaniach fazy zasadniczej LCS. Wydawało się więc, że historia się powtórzy, a Misfits zmuszeni będą pożegnać się z marzeniem o występie na Mistrzostwach Świata.

Tak się jednak nie stało – krótka przerwa pomiędzy sezonem zasadniczym oraz fazą play-off podziałała na Misfits leczniczo. W ćwierćfinałowym starciu przeciwko Unicorns of Love, ekipa przebudziła się, powracając do formy prezentowanej na początku letniego splitu. Hans sama oraz PowerOfEvil kompletnie dominowali swoich rywali, dodatkowa presja nakładana zarówno przez IgNara, jak i Maxlore’a, na środkową aleję zniszczyła wszelkie nadzieje Jednorożców na końcowy triumf. Mimo tego, zawodnikiem meczu ogłoszony został Alphari – fakt ten jedynie obrazuje absolutną hegemonię Misfits w tym starciu. Rozpędzony zespół rozniósł również w półfinale niesamowicie groźne Fnatic, zapewniając sobie bilet do Chin.Losowanie grup Mistrzostw Świata potoczyło się dla Misfits dość fortunnie – choć europejska ekipa rozstawiona była w drugim koszyku, to zarówno Flash Wolves, jak i Team SoloMid wydają się być w zasięgu „Króliczków”. Niestety, zakładając że wszystkie formacje z większych regionów (Europa, Ameryka, Chiny oraz Tajwan) przetrwają fazę Play-In, to uzupełnieniem tej grupy będzie Team WE z Państwa Środka. Pomimo przymusu rozegrania dodatkowych spotkań, chiński zespół niewątpliwie będzie jednym z faworytów do awansu do play-offs. Drugie miejsce może być jednak realnie rozpatrywane jako cel przez Misfits. Drużyna posiada w swoim arsenale wiele atutów – doskonałą formę PowerOfEvila, który dzięki pomocy reszty zespołu błyszczy na środkowej alei, agresywną grę IgNara, stanowiącą o sile dolnej części mapy Misfits czy stabilność w dyspozycji Alphariego, który zawsze jest znaczącą postacią w grach formacji. Czy te czynniki wystarczą europejskiej ekipie do odniesienia sukcesu na chińskiej scenie?

Prognozowana lokata: 5-8. miejsce