FaZe Clan wygrywa ESL One New York 2017! Europejski skład pokonał w wielkim finale Team Liquid wynikiem 3:0 i może cieszyć się z pierwszego trofeum po dwóch roszadach w składzie.

European Union FaZe Clan

3

Faza pucharowa
ESL One New York 2017
Wielki finał

Inferno
(15:0; 1:3)

Overpass
(11:4; 5:10)

Mirage
(11:4; 5:0)

Team Liquid United States

0

FaZe Clan rozpoczęło finał po stronie broniącej i od razu zaprezentowało skuteczny retake. Również bezproblemowo sięgnęli po starcie anty eco i wyszli na prowadzenie 2:0. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania, dzięki czemu europejski skład uciekał z wynikiem. Team Liquid zupełnie nie miało pomysłu na przedarcie się przez szczelną defensywę oponenta i ich strata cały czas rosła. Skład Finna 'karrigan' Andersena zapewnił sobie zwycięstwo tej części Inferno zachowując przy tym czyste konto. Co więcej, kontynuował swoją dominację i mapa zaczynała być pogromem. Warto wspomnieć, że kapitan antyterrorystów pierwszy raz zginął dopiero w dwunastej rundzie. Zawodnicy atakujący walczyli, lecz ostatecznie żaden atak nie zakończył się powodzeniem, więc na swoją stronę broniącą przechodzili przegrywając 0:15.

Druga pistoletówka wpadła na konto Liquid. Dzięki temu gospodarze uniknęli najbardziej kompromitującego wyniku w Counter-Strike'u. Również dwie potyczki z lepszym uzbrojeniem poszły po ich myśli. FaZe nie chciało się dłużej bawić i odpowiedziało od razu po zakupieniu pełnego ekwipunku. Tym samym Inferno zakończyło się ich zwycięstwem 16:3.Liquid sięgnęło po pistoletówkę, a wygranie starć z lepszym wyposażeniem oznaczało prowadzenie na poziomie 3:0. Amerykanie byli bliscy przedłużenia dobrej passy, lecz na pierwszym fullu clutchem 1 vs 2 popisał się Nikola 'NiKo' Kovač. Wtedy to FaZe nieco przejęło inicjatywę i kilka solidnych ataków dało jednopunktową przewagę. Antyterroryści odpowiedzieli, gdy nie posiadali nawet pełnego ekwipunku. Pojawił się jednak problem z ponowieniem sukcesu, a następstwem tego była popsuta ekonomia. Okres skutecznej gry ofensywnej zapewnił europejskiej formacji zwycięstwo tej połowy przy stanie 8:4. Na tym nie poprzestała i dociągnęła dominację do końca pierwszej części Overpassa, wygrywając ją 11:4

Druga pistoletówka powiększyła różnicę między obiema stronami. FaZe wygrało jedną potyczkę anty force, lecz niespodziewanie potknęło się na drugiej. Liquid zniwelowało stratę do sześciu oczek przed kolejnym przełamaniem rywala. Amerykanie się tym nie podłamali i po chwili wrócili na właściwe tory. Droga do pełnego comebacku była jednak długa. Po kilku dobrych atakach nadszedł rewanż antyterrorystów, który zapewnił im pięć punktów mapowych. Ekipa stanislawa ponownie była w stanie szybko odpowiedzieć. Świetne ataki sprawiły, że wszystko musiało rozstrzygnąć się w trzydziestej rundzie. Ta poszła po myśli FaZe i po ogromnych problemach zwyciężyli oni Overpassa 16:14.Trzecia mapa rozpoczęła się lepiej dla FaZe Clanu. Po wygraniu pistoletówki bezproblemowo sięgnęli oni po potyczki z przewagą wyposażenia. Team Liquid odpowiedziało na pierwszym fullu. Amerykańska formacja walczyła o wyrównanie, lecz potknęła się na ostatniej prostej. Antyterroryści ponownie zdobyli trzy punkty przed rewanżem rywala. Zawodnicy atakujący nie potrafili ponowić swojego sukcesu i zostali zresetowani. Europejska drużyna zapewniła sobie zwycięstwo połowy przy stanie 8:3. Później do końca tej części Mirage'a oddała już tylko jeden punkt i wygrała ją 11:4.

Druga pistoletówka przybliżyła FaZe Clan do końcowego tryumfu. Rundy anty force i anty eco sprawiły, że ich przewaga wzrosła do dziesięciu oczek. Po chwili ponowili sukces i zapewnili sobie aż jedenaście szans na zwycięstwo w meczu. Wykorzystali pierwszą szansę i zakończyli tę mapę wynikiem 16:4.FaZe Clan zdobywa pierwszy puchar po dokonaniu zmian w składzie. Europejski zespół dominował przez cały turniej w Nowym Jorku. Pokazuje, że zgranie całej piątki jest coraz lepsze, a to oznacza kłopoty światowej czołówki w nadchodzących eventach. Dla Liquid drugie miejsce również jest sukcesem. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę, jakie zespoły Amerykanie musieli pokonać, by dotrzeć do finału.