Przyszedł czas wyłonić zwycięzce piętnastego sezonu turnieju ESL Mistrzostwa Polski. Czy Team Kinguin obroni tytuł zdobyty w ubiegłej edycji?
Team Kinguin
2
Finał
ESL Mistrzostwa Polski
Season 15
Overpass
(7:8; 8:7; 4:7)
Cobblestone
(13:2; 3:2)
Mirage
(7:8; 9:4)
AGO Gaming
1
AGO wygrało pistoletówkę, lecz nie udało im się wykorzystać przewagi lepszego ekwipunku. Przez to Kinguin wyszło we wczesnej fazie gry na prowadzenie 4:1. Punktem przełomowym ekipy furlana było wygranie rundy force, gdzie snatchie wyeliminował dwóch oponentów z tzw. scouta. Dzięki temu udało im się doprowadzić do remisu 5:5, a następnie objąć prowadzenie. Ostatecznie wygrali pierwszą połowę, lecz bardzo bliskim wynikiem 7:8.
Po zmianie stron to pingwiny wygrały pistoletówkę, odzyskując przewagę w meczu. Nie cieszyli się tym stanem rzeczy zbyt długo, gdyż AGO po zakupie pełnego ekwipunku od razu wróciło do dominacji. Ich obrona bombsite'ów była nie do przejścia, a trzymane pozycje niezwykle szczelne. Dobrze zmieniali tempo gry, przez co Kinguin nie było w stanie wyprowadzić skutecznego ataku. Przy wyniku 10:12 ekipa Hypera zdecydowała się na przerwę taktyczną, podczas której chcieli omówić swoje błędy. Przyniosła ona zamierzony efekt, bo udało im się zdobyć pierwszy punkt po stronie atakujących. Przełamali złą passę i zaczęli odrabiać straty. Doprowadzili do wyniku 14:14, lecz AGO jako pierwsze zdobyło piętnasty punkt. Kinguin przedłużyło tę mapę o dogrywkę.
AGO nie dało rady zdobyć ani jednego punktu po stronie broniących i wszystkie trzy rundy oddali przeciwnikom. Po zmianie stron odpłacili się pięknym za nadobne i doprowadzili do kolejnej dogrywki. W drugim OT jako terroryści zapewnili sobie wynik 19:20. To pozwoliło im wygrać pierwszą mapę.Mapę otworzyło Kinguin, które po raz kolejny wygrało pistoletówkę oraz kolejne dwie rundy. AGO odpowiedziało na pierwszym fullu, lecz nie dali rady szybko ponowić tego sukcesu. Ataki Kinguin były trafne i przemyślane. Tym razem to oni dyktowali tempo gry. Pingwiny zdominowały swoich oponentów nie tylko na mapie, ale też psychologicznie. Ekipa snatchiego przez zmianą stron zdobyło wyłącznie jeszcze jeden punkt.
Kinguin wygrało pistoletówkę, przez to to spotkanie zostało przesądzone. AGO próbowało jeszcze walczyć, lecz zaliczka z pierwszej połowy nie pozostawiła im zbyt dużego pola do popisu. Ekipa rallena zakończyła tę mapę wynikiem 16:4.Kinguin wygrało kolejną pistoletówkę, lecz tym razem AGO Gaming odpowiedziało podczas force'a. Dzięki temu to drużyna furlana zyskała przewagę 1:3 na początku tego meczu. Pierwszego fulla Kinguin zatrzymał snatchie, który wyeliminował całą piątkę swoich oponentów. Następnie zespoły wymieniły się punktami, lecz lepiej wyszło na tym Kinguin, ponieważ zmusili przeciwników do grania podwójnego eco. To spowodowało remis, a następnie AGO oddało przewagę oponentom. Sytuację dla nich w pierwszej połowie uratował phr, który w 13 rundzie niemalże w pojedynkę zatrzymał wejście na bombsite A. To właśnie dzięki temu byli w stanie rzutem na taśmę objąć pozycję lidera jeszcze przed zmianą stron.
AGO wygrało ostatnią pistoletówkę tego meczu, lecz nie byli w stanie wykorzystać przewagi wynikającej z karabinów maszynowych. Kinguin wyszło na prowadzenie, lecz nie nacieszyli się zbyt długo tym stanem rzeczy. Można było zauważyć, że Kinguin zaczęło tracić pewność siebie. Ich pozycje były bardziej defensywne i przewidywalne, co świetnie wykorzystywało AGO. Skład furlana zaliczył potknięcie, którego potrzebowały pingwiny. Zobaczyliśmy kolejny remis – 12:12, a GruBy i spółka musiała zagrać rundę na samych pistoletach. To pogrążyło AGO, które przegrało tę mapę wynikiem 16:12.