Finał regionalnego turnieju kwalifikacyjnego był zdecydowanie smutnym momentem dla fanów formacji z Polakiem w składzie. Fnatic potrzebowali zaledwie trzech map, aby zapewnić sobie udział podczas nadchodzących Mistrzostw Świata.
Fnatic
sOAZ – Maokai
Broxah – Gragas
Caps – Aurelion Sol
Rekkles – Tristana
Jesiz – Alistar
vs.
H2k-Gaming
Cho'Gath – Odoamne
Sejuani – Jankos
Orianna – Febiven
Sivir – Nuclear
Braum – Chei
Wczesne chwile pierwszej mapy starcia pomiędzy H2K a Fnatic zdecydowanie należały do Rekklesa i jego ekipy. Już od pierwszej sekundy trwania meczu podopieczni Dylana Falco narzucili swoim rywalom niesamowitą presję, dzięki czemu już w dziewiątej minucie posiadali aż cztery zabójstwa więcej, co przełożyło się na prowadzenie w wysokości dwóch tysięcy sztuk złota.
Febiven wraz ze swoją drużyną nie tracili nadziei. Wyłapując pojedynczo przeciwników, zabili kilku z nich, lecz była to ilość zdecydowanie niewystarczająca, aby zniwelować przepaść dzielącą ich od rywali. Wkrótce przedstawiciele Fnatic skupili się na zdobywaniu celów mapy, dzięki czemu na ich koncie widniały aż trzy Infernal Drake'i.
Jedynym objectivem, którego Broxah nie mógł dopisać na konto swojej drużyny, był Baron Nashor. Kilkukrotne próby zgładzenia stwora były udaremniane przez H2K, a ostatecznie został on skradziony przez ultimate'a Odoamne. Niestety, przewaga „Fanatyków” była zbyt wielka i to ostatecznie oni zdobyli pierwszy punkt.,
H2k-Gaming
Odoamne – Maokai
Jankos – Sejuani
Febiven – Cassiopeia
Nuclear – Xayah
Chei – Trundle
vs.
Fnatic
Cho'Gath – sOAZ
Gragas – Broxah
Syndra – Caps
Sivir – Rekkles
Morgana – Jesiz
Wczesna porażka podziałała na zawodników H2K niczym wiadro zimnej wody, które skutecznie ich pobudziło. Tym razem wczesna inicjatywa należała do Jankosa, który świetną agresją zapewnił Pierwszą Krew swojemu toplanerowi.
Przez kolejne minuty rozgrywka przebiegała niezwykle spokojnie, lecz wciąż była prowadzona przez podopiecznych Pr0lly'ego. Powolnie, lecz systematycznie przybliżali się do zwycięstwa, zdobywając kolejne zabójstwa, a także objectivy. Obrót sytuacji nastał w momencie próby zdobycia Nashora w wykonaniu H2K – tym razem to Broxah okazał się lepszy i skradł stwora sprzed twarzy swoich rywali.
Febiven wraz z kolegami byli w stanie powstrzymać Fnatic przed wykorzystaniem cennego ulepszenia, lecz ziarno potencjalnego powrotu zostało zasiane. W ciągu następnych minut Rekkles wraz ze swoimi towarzyszami zdołali nadrobić dzielące ich straty, a także dopisać już drugi punkt do swojego konta.
Fnatic
sOAZ – Shen
Broxah – Gragas
Caps – Syndra
Rekkles – Tristana
Jesiz – Janna
vs.
H2k-Gaming
Gnar – Odoamne
Sejuani – Jankos
Corki – Febiven
Caitlyn – Nuclear
Alistar – Chei
Trzecia mapa starcia pomiędzy Fnatic a H2K była pochodem do zwycięstwa w wykonaniu SoaZa i jego kolegów. First Blood trafił na konto Jesiza po udanej agresji na dolnej alei w wykonaniu Broxaha. Zaledwie chwilę później kolejną cegiełkę do zwycięstwa dorzucił Caps, który samotnie wyeliminował Jankosa w górnej części rzeki.
Drużyna Odoamne czując grunt umykający spod ich nóg, na chwilę otrzeźwiała. Zobaczyliśmy w ich wykonaniu kilka dobrych akcji, w których trakcie zdobyli parę zabójstw, a także Herald Rifta. Gra zwolniła i przez moment wydawało się, iż H2K zdoła nadgonić swoich rywali.
Niestety, prawda okazała się znacznie brutalniejsza. Walka w dwudziestej pierwszej minucie w okolicach Barona Nashora zakończyła się fenomenalnym zwycięstwem dla Fnatic, które będąc na fali, skierowało się w stronę potężnego stwora. Cenne ulepszenie było wszystkim, czego potrzebowali do upragnionego zwycięstwa, a także awansu na tegoroczne Mistrzostwa Świata.