Izako Boars przegrało z EPG w finale Stream.me Gauntlet: CIS vs EU #12. W drużynie ,,Dzików” wystąpił dziś jej założyciel – Piotr 'izak' Skowyrski. Nie udało się jednak osiągnąć końcowego sukcesu, gdyż rosyjska formacja zwyciężyła 2:1.
Proces wybierania map:
Izako Boars odrzuca Nuke
EPG odrzuca Overpass
Izako Boars wybiera Mirage
EPG wybiera Train
Izako Boars odrzuca Inferno
EPG odrzuca Cache
- Mapa decydująca: Cobblestone
- de_Mirage –
EPG 16:3
Izako Boars
EPG rozpoczęło pick przeciwnika po stronie broniącej i od razu wygrało pistoletówkę dzięki rozbrojeniu bomby. Starcie anty eco również poszło po myśli Rosjan, co przełożyło się na szybkie prowadzenie 2:0. Pierwszy full to kontynuacja dobrej passy antyterrorystów i ich przewaga cały czas rosła. Odpowiedź Izako Boars nadeszła przy wyniku 0:5. Polacy nie byli jednak w stanie ponowić swojego sukcesu i zostali błyskawicznie przełamani. To pozwoliło ekipie Ivana 'spaze' Obrezhana na nowo przejąć inicjatywę. Zawodnicy atakujący zupełnie nie mieli pomysłu na przedarcie się przez defensywę rywala i po okresie nieskutecznej gry ich strata wzrosła aż do dziewięciu punktów. Wtedy skład Piotra 'izak' Skowyrskiego zdołał się zrewanżować, a zdobycie trzeciej rundy oznaczało uniknięcie dużego pogromu. Na jego nieszczęście, ostatnie dwie potyczki poszły po myśli EPG i zespół ten zakończył pierwszą połowę prowadzeniem 12:3.
Druga pistoletówka wpadła na konto rosyjskiej formacji i zbliżyła ją do końcowego sukcesu. Na tym ona nie poprzestała i po chwili uzyskała aż dwanaście punktów mapowych. Nie kazała długo czekać na zakończenie i skończyła Mirage'a zwycięstwem 16:3.
- de_Train –
EPG 17:19
Izako Boars
Ta mapa rozpoczęła się podobnie, jak poprzednia. EPG sięgnęło po pistoletówkę, a udane potyczki z lepszym uzbrojeniem pozwoliły im powiększyć przewagę do trzech oczek. Pierwszy full również poszedł po myśli Rosjan i wydawało się, że ponownie zaczną odskakiwać. Wtedy jednak nastąpiła wymiana jeden za jeden, a po niej to Izako Boars przejęło inicjatywę. Seria dobrych rund defensywnych pozwoliła polskiej formacji wyjść na prowadzenie 6:5. Ostatnie cztery starcia rozdzieliły się po równo, przez co skład Sebastiana 'NEEX' Treli zakończył tę połowę Traina wynikiem 8:7.
Druga pistoletówka została zdobyta przez ,,Dzików”. Terroryści poradzili sobie również, kiedy posiadali lepszy ekwipunek. EPG odpowiedziało dopiero na pierwszym fullu. Dzięki temu zwycięstwu wrócili oni na właściwe tory i szybko wyrównali stan spotkania. Co więcej, dalej pokazywali skuteczną ofensywę i zyskali dwupunktową przewagę. Właśnie wtedy nadszedł rewanż Izako Boars. Polacy rozpoczęli serię zwycięstw i szybko zapewnili sobie dwie rundy mapowe. Nie udało się wykorzystać żadnej z szans, a to oznaczało remis 15:15 i dogrywkę.
Pierwsza część OT poszła lepiej rosyjskiej formacji. Na swoją stronę atakującą przechodziła ona z minimalnym prowadzeniem 17:16. Polacy szybko nadrobili ten jeden punkt, a później bezbłędnie dokończyli grę defensywną, przez co wygrali Traina 19:17.
- de_Cobblestone –
EPG 16:10
Izako Boars
Pistoletówka na decydującej mapie padła łupem Izako Boars. Bezproblemowo powiększyli prowadzenie do 3:0 dzięki lepszemu wyposażeniu. EPG odpowiedziało, gdy dostało w swoje dłonie karabiny. Rewanż polskiej formacji był błyskawiczny, co przełożyło się również na lekką przewagę ekonomiczną. Stabilizacja funduszy i rewanż Rosjan nastąpił przy stanie 1:5. Wkroczyli oni na zwycięską ścieżkę i zaczęli prezentować solidną ofensywę. Najpierw zdołali wyrównać na poziomie 5:5, a później zapewnili sobie wygranie tej części Cobblestone'a. Sięgnęli również po dwie ostatnie rundy i tym samym zakończyli połowę wynikiem 10:5.
Druga pistoletówka zakończyła świetną passę EPG, gdyż lepsi w niej okazali się być Polacy. Ich strata szybko zmniejszyła się do dwóch oczek po dobrych potyczkach z lepszym ekwipunkiem. Rewanż rosyjskiego składu nadszedł na pierwszym fullu. Ta porażka nie podłamała ,,Dzików” i odpowiedź była równie szybka. Terroryści walczyli o wyrównanie, lecz potknęli się na ostatniej prostej, czyli przy stanie 10:11. Jedno zwycięstwo pomogło graczom broniącym wrócić na właściwą ścieżkę i okres skutecznej defensywy zapewnił im pięć punktów meczowych. Wykorzystali już pierwszą szansę i zakończyli turniej triumfem 16:10.