DreamHack Masters Malmö jest już w decydującej fazie. O drugie miejsce w finale walczyły ze sobą Gambit oraz North. Górą z tego spotkania wyszli Duńczycy i tym samym powalczą oni o trofeum z G2 Esports.

Obie drużyny w okresie transferowym dokonały po jednej zmianie. Turniej w Szwecji pokazuje, że nie wyszły na tym źle. Szczególnie tyczy się to Gambit, które straciło Zeusa. Rolę in-game leadera przejął AdreN, a fitch jest solidnym uzupełnieniem pod względem umiejętności strzeleckich. Do North dołączył valde i także zdążył już udowodnić swoją wartość. Ten półfinał był bardzo emocjonującym starciem. Tym razem to Duńczycy okazali się być lepszym zespołem i powalczą o swój pierwszy puchar w barwach tej organizacji.

Gambit

0

Faza pucharowa
DreamHack Masters Malmö
Drugi półfinał

Train
(5:10; 10:5) (0:4)

Cobblestone
(6:9; 0:7)

North

2

North zaczęło tę mapę po stronie broniącej i od razu zaprezentowało skuteczną pistoletówkę. Wygranie starć anty force oraz anty eco zapewniło Duńczykom prowadzenie na poziomie 3:0. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania, przez co wydawało się, że różnica między obiema drużynami wciąż się powiększała. Jednak rewanż Gambit nadszedł, gdy zawodnicy tego zespołu nie posiadali nawet pełnego ekwipunku. Ekonomia antyterrorystów została podłamana po przegraniu zaledwie jednak potyczki, gdyż wcześniejsze były wyrównane. Przewaga finansowa pozwoliła graczom atakującym zmniejszyć stratę do jednego punktu. Ekipa k0nfiga odpowiedziała, gdy ponownie posiadała karabiny. Chwilę później zapewniła sobie zwycięstwo tej części mapy przy wyniku 8:4. Po tym nastąpiła wymiana jeden za jeden, a ostatnia runda wpadła na konto North, dzięki czemu wygrali oni pierwszą połowę 10:5.

Druga pistoletówka poszła po myśli Gambit, a zdobycie potyczek z lepszym uzbrojeniem oznaczało już tylko dwupunktową stratę. Co więcej, dobra passa kazaskiej formacji trwała nawet po starciu na fullu. Rewanż North nadszedł dopiero przy wyniku 10:12. Wydawało się, że Duńczycy zostaną przełamani, lecz Kristian 'k0nfig' Wienecke popisał się świetnym clutchem 1 vs 2. To pomogło terrorystom wrócić na zwycięską ścieżkę i okres solidnej gry zapewnił im trzy rundy mapowe. Nie udało im się wykorzystać ani jednej szansy, a to oznaczało remis 15:15 oraz dogrywkę.

Doliczony czas gry rozpoczął się od bezbłędnej strony atakującej w wykonaniu North. Tym samym ponownie znaleźli się w bardzo dobrej sytuacji. Teraz odnieśli sukces i zakończyli Traina zwycięstwem 19:15.Ta mapa rozpoczęła się lepiej dla North. Duńczycy po wygraniu pistoletówki nadziali się jednak na skutecznego force'a. Gambit popełniło dokładnie ten sam błąd, co przywróciło prowadzenie terrorystów. Wtedy zakończył się epizod zwycięstw zespołu ze słabszym ekwipunkiem. Zawodnicy atakujący odskoczyli na cztery punkty przed kolejnym przełamaniem. Kazaska formacja walczyła o wyrównanie, lecz potknęła się w decydującym momencie, czyli przy stanie 4:5. Skład MSLa ponownie przejął inicjatywę i zapewnił sobie wygranie pierwszej połowy. Końcówka tej części Cobblestone'a była wyrównana i ostatecznie Gambit przegrało ją wynikiem 6:9.

Druga pistoletówka powiększyła prowadzenie North. Duńczycy sięgnęli także po dwa starcia z lepszym wyposażeniem, co przełożyło się na sześć punktów przewagi. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania i dominacja antyterrorystów trwała. Szybko zapewnili oni sobie aż dziewięć rund meczowych. Wykorzystali pierwszą szansę i mogli cieszyć się z awansu do finału po zwycięstwie 16:6.North udowadnia, że dokonana przez nich zmiana jest strzałem w dziesiątkę. Widać to także z taktycznego punktu widzenia, gdyż duńska formacja wreszcie czuje się komfortowo na Trainie. MSL przyznał, że valde ma w tym swoje zasługi. Dzisiaj w dobrym stylu wyeliminowali oni zwycięzców PGL Majora i w wielkim finale zmierzą się z G2 Esports.