Znamy już sześciu ćwierćfinalistów DreamHacka Masters Malmö. O siódme miejsce w tym etapie powalczą FaZe Clan oraz Gambit. Oba przebudowane składy są głodne sukcesu, co zwiastowało ciekawy pojedynek.
FaZe Clan i Gambit są już o krok od awansu do playoffów. Obie te drużyny we wcześniejszych dniach turnieju musiały uznać wyższość Ninjas in Pyjamas. Tym samym z grupy C do obstawienia zostało już tylko jedno miejsce ćwierćfinałowe. Te przebudowane ostatnimi czasy formacje były gwarancją dobrego Counter-Strike'a, szczególnie w walce o taką stawkę.
FaZe Clan
1
Faza grupowa
DreamHack Malmö 2017
Mecz o awans
Mirage
(6:9; 10:2)
Train
(3:12; 5:4)
Nuke
(6:9; 7:7)
Gambit
2
Gambit rozpoczęło pick przeciwnika po stronie broniącej i od razu zaprezentowało dobre odbicie bombsite'u A. Bezproblemowe starcie anty eco przełożyło się na wynik 2:0. Pierwszy full przyniósł zwycięstwo FaZe Clanu po skutecznym ataku. Europejski skład zdołał ponowić sukces i nawet wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Chwilę później nastąpiła wymiana jeden za jeden, co w gorszej sytuacji postawiło ekonomię antyterrorystów. Gorszy ekwipunek nie przeszkodził im jednak w ponownym wyrównaniu stanu spotkania. Dzięki temu zwycięstwu ekipa AdreNa przejęła inicjatywę i przy stanie 8:4 zapewniła sobie wygranie tej części Mirage'a. Właśnie wtedy nastąpił rewanż graczy atakujących. Po tym obie drużyny podzieliły się dwoma ostatnimi rundami i to Gambit wygrało pierwszą połowę wynikiem 9:6.
Druga pistoletówka wpadła na konto FaZe, pomimo że zespół ten posiadał liczebną stratę w sytuacji 2 vs 5. Duża w tym zasługa Olofa 'olofmeister' Kajbjera, który zdobył cztery zabójstwa z USP-S i rozbroił ładunek w smoke'u. Wygranie potyczki z lepszym uzbrojeniem oznaczało zmniejszenie straty do jednego punktu. Antyterroryści potknęli się w rundzie na fullu, lecz po tym błyskawicznie wrócili na właściwe tory. Zwycięska passa trwała, a Gambit zupełnie nie miało pomysłu na przedarcie się przez szczelną obronę. Skuteczny atak nadszedł dopiero przy wyniku 10:13. Na niewiele się to zdało, gdyż moment później byliśmy świadkami rewanżu. FaZe zapewniło sobie cztery punkty mapowe. Europejska formacja wykorzystała pierwszą szansę i wygrała swój pick 16:11.Ta mapa rozpoczęła się lepiej dla Gambit. Kazaski zespół wygrał pistoletówkę, a po skutecznych starciach anty force i anty eco szybko wyszedł na prowadzenie 3:0. Pierwszy full również poszedł po myśli antyterrorystów, lecz FaZe podłożyło bombę, co pomogło im skompletować ekwipunek w kolejnej potyczce. To przyniosło efekt i punkt na koncie zawodników atakujących. Europejski skład został jednak błyskawicznie przełamany. Dzięki temu triumfatorzy PGL Majora wrócili na właściwe tory i zapewnili sobie zwycięstwo tej części Traina przy wyniku 8:2. Całkowita dominacja trwała już niemal do końca pierwszej połowy. Dopiero piętnasta runda wpadła na konto terrorystów i na swoją stronę broniącą przechodzili przegrywając 3:12.
Gambit sięgnęło po drugą pistoletówkę i zbliżyło się do dokonania sukcesu na swojej mapie. Tym razem FaZe zdołało odpowiedzieć pomimo słabszego ekwipunku. Antyterroryści zniwelowali stratę do siedmiu punktów, lecz wciąż mieli daleką drogą do celu. Rewanż kazaskiej drużyny nadszedł przy wyniku 13:6. Po chwili miała ona zapewnionych aż dziewięć rund meczowych. Wykorzystała już trzecią szansę i mogła cieszyć się ze zwycięstwa 16:8.Pistoletówka na Nuke'u wpadła na konto Gambit po dobrym odbiciu bombsite'u. Dzięki podłożeniu ładunku FaZe Clan już w trzeciej rundzie dysponowało pełnym ekwipunkiem. Terroryści należycie je wykorzystali i zdobyli pierwszy punkt. Moment później mogli cieszyć się z kolejnego skutecznego ataku. Po nim jednak zostali przełamani przez rywala posiadającego o wiele słabszy ekwipunek. Wtedy nastąpiła wymiana jeden za jeden, co popsuło ekonomię europejskiego składu. Zdecydował on się na dokonanie zakupu i opłaciło się to. Dalszy okres mapy wciąż był wyrównany. Gambit jako pierwsze odskoczyło na trzy oczka i miało to miejsce w ostatnich rundach, dzięki czemu skończyli połowę prowadzeniem 9:6.
Druga pistoletówka poszła po myśli FaZe Clanu, a wygranie dwóch potyczek z lepszym wyposażeniem oznaczało remis na poziomie 9:9. Dobrej passy antyterrorystów nie przerwał nawet przeciwnik z karabinami. Zawodnicy atakujący poradzili sobie w teoretycznie gorszej sytuacji, bowiem gdy posiadali same ulepszone pistolety. Ten błąd nie podłamał europejskiego zespołu i błyskawicznie on odpowiedział. Wyglądało na to, że Gambit woli grać z niepełnym ekwipunkiem, gdyż właśnie wtedy zawodnicy tej formacji zdobywali punkty. Okres dobrej ofensywy przełożył się na remis 13:13. Po chwili na koncie terrorystów pojawiły się dwie rundy meczowe. Od razu zakończyli spotkanie i wyeliminowali FaZe zwycięstwem 16:13.Gambit w ćwierćfinale pierwszego turnieju po lekkiej przebudowie składu. Zmagania rozpoczęły się dla nich od zwycięstwa z mousesports, lecz później musieli uznać wyższość Ninjas in Pyjamas. Teraz przed kazaskim składem ćwierćfinał, w którym będą mieli okazję udowodnić, że dokonana zmiana nie odbiła się tak mocno na ich grze, jak niektórzy sądzili.