Izako Boars melduje się w finale CSBETGO Cup. ,,Dziki” w dobrym stylu pokonały Venatores wynikiem 2:0 i o końcowe zwycięstwo powalczą z PACTem.
Proces wybierania map:
Venatores odrzuca Overpass- Izako Boars odrzuca Mirage
- Venatores wybiera Inferno
- Izako Boars wybiera Nuke
- Venatores odrzuca Cache
- Izako Boars odrzuca Cobblestone
- Mapa decydująca: Train
Venatores odrzuca Overpass- de_Inferno – Venatores 11:16 Izako Boars
Mapa rozpoczęła się od wygranej przez Izako Boars pistoletówki. Terroryści bezproblemowo powiększyli prowadzenie do 3:0 po solidnych potyczkach z lepszym wyposażeniem. Pierwszy full zmienił przebieg spotkania, gdyż Venatores dobrze skorzystało z pełnego ekwipunku. Strona broniąca szybko doprowadziła do remisu, a co więcej, zaczęła budować przewagę. Drużyna Karola 'repo' Cybulskiego odpowiedziała dopiero, gdy na tablicy wyników widniało 3:5 na jej niekorzyść. Zespół ten po wygraniu jednego starcia nie potrafił jednak ponowić sukcesu i został błyskawicznie przełamany. Antyterroryści wkroczyli na właściwe tory i zapewnili sobie zwycięstwo tej części Inferno przy stanie 8:4. Wtedy nastąpił rewanż Izako Boars, lecz chwilę po nim powtórzył się scenariusz z szybkim resetem. Venatores wyśmienicie to wykorzystało i zakończyło pierwszą połowę mapy prowadzeniem 10:5.
Druga pistoletówka poszła po myśli antyterrorystów, co mogło oznaczać rozpoczęcie comebacku. Szczególnie, że ich strata szybko zmniejszyła się do zaledwie dwóch oczek po dobrych starciach z przewagą wyposażenia. Pierwszy full to kontynuacja dobrej passy Izako Boars, a zanim ich oponent ustabilizował ekonomię, byliśmy już świadkami remisu. Po tym Venatores momentalnie powróciło na prowadzenie po udanej ofensywie. Na niewiele się to zdało, gdyż odpowiedź strony broniącej była równie szybka. Drużyna NEEXa ponownie przejęła inicjatywę i zaczęła prezentować bardzo solidną grę defensywną. Jak się okazało, dominacja trwała już do końca spotkania, co przełożyło się na zwycięstwo wynikiem 16:11.
- de_ Nuke – Venatores 12:16 Izako Boars
Mapa wybrana przez Izako Boars rozpoczęła się dla tego zespołu wyśmienicie. Zdobycie pistoletówki i szybka przewaga finansowa przełożyła się na prowadzenie 3:0. Również runda na fullu nie zakończyła zwycięskiej passy ,,Dzików”. Ich gra ofensywna na początki Nuke'a wyglądała bardzo solidnie i broniący nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Przełamanie dominacji nastąpiło dopiero przy wyniku 0:7. Ten rewanż pozwolił Venatores wkroczyć na właściwe tory. Przebieg mapy całkowicie się zmienił, gdyż tym razem to właśnie antyterroryści zaczęli wygrywać wszystkie starcia. Okres fantastycznej defensywy przyniósł wyrównanie na poziomie 7:7. Dopiero piętnasta runda poszła po myśli Izako Boars i ta część meczu zakończyła się ich minimalnym prowadzeniem 8:7.
Druga pistoletówka wpadła na konto antyterrorystów, a po wygraniu potyczek z lepszym uzbrojeniem ich przewaga wzrosła do czterech oczek. Pierwszy full to odpowiedź ze strony Venatores. Strona atakująca nie poprzestała na jednym skutecznym ataku i zaczęła udanie niwelować stratę. Co więcej, zdołała ona nawet wyjść na prowadzenie przy stanie 12:11. Nie udało się jednak przeciągnąć tej dobrej passy dalej. Izako Boars się zrewanżowało i tym razem to oni rozpoczęli zwycięską drogę. Zapewnili sobie trzy rundy meczowe na poziomie 15:12. Chwilę później wykorzystali już pierwszą szansę i wygrali Nuke'a wynikiem 16:12.
