Team Kinguin z awansem do ECS Development League! Polska formacja na dwóch mapach przeciwko Red Reserve straciła zaledwie dwanaście rund i w świetnym stylu zameldowała się w kolejnym etapie zmagań.
Proces wybierania map:
Red Reserve odrzuca Cache
Team Kinguin odrzuca Overpass
Red Reserve wybiera Mirage
Team Kinguin wybiera Inferno
Red Reserve odrzuca Nuke
Team Kinguin odrzuca Train
- Mapa decydująca: Cobblestone
- de_Mirage –
Red Reserve 7:16
Team Kinguin
Red Reserve po przegraniu nożówki było zmuszone zacząć mapę po stronie atakującej. Nie przeszkodziło to Szwedom w wygraniu rundy pistoletowej. Polacy błyskawicznie się zrewanżowali, a trzy zabójstwa z Desert Eagle zdobył Michał 'MICHU' Müller. Kinguin nie popełniło błędu przeciwnika i powiększyło prowadzenie do 3:1. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania i dobra passa antyterrorystów trwała. Drużyna Mikaila 'Maikelele' Billa odpowiedziała przy stanie 1:5. Na niewiele się to zdało, gdyż chwilę później doświadczyła ona szybkiego resetu. Po tym wydarzeniu sytuacja finansowa Red Reserve stała się nieciekawa, co spowodowało kontynuację dominacji polskiego zespołu. Ekipa Bartosza 'Hyper' Wolnego zapewniła sobie zwycięstwo tej części Mirage'a, gdy na tablicy wyników widniało 8:2. Wtedy szwedzki skład dwukrotnie zaprezentował skuteczną ofensywę. Team Kinguin nie pozwolił na dalsze niwelowanie straty i wydawało się, że skończy połowę z siedmiopunktowym prowadzeniem. Ostatnia potyczka wpadła jednak na konto terrorystów i po piętnastu rundach było 5:10 na ich niekorzyść.
Druga pistoletówka to zwycięstwo Red Reserve. Po chwili powtórzył się scenariusz z pierwszej połowy i Polacy pokazali skutecznego force'a. Ponownie nie mieli problemów w starciach anty force i anty eco, co przełożyło się na wynik 13:6. Pojedynek na fullu to kontynuacja dobrej passy Kinguin. Moment później mieli oni aż dziewięć punktów mapowych. Nie kazali długo czekać na zakończenie Mirage'a, wygrywając ostatecznie 16:7.
- de_Inferno –
Red Reserve 5:16
Team Kinguin
Druga mapa rozpoczęła się od wygranej przez Team Kinguin pistoletówki. Antyterroryści spokojnie powiększyli prowadzenie dzięki przewadze ekwipunku. Red Reserve odpowiedziało przy stanie 0:3. Szwedzi dokonali tego w teoretycznie najgorszej dla siebie sytuacji, gdy ich wyposażenie mocno odstawało od przeciwnika. Dobra passa strony atakującej nie trwała długo, ponieważ rewanż polskiej formacji nastąpił jeszcze przed wyrównaniem. Skład SZPERA wkroczył na właściwe tory i zapewnił sobie zwycięstwo pierwszej części Inferno już po dziesięciu rundach. Terroryści obudzili się, kiedy ich strata wynosiła już siedem punktów. Po ciężkim początku Red Reserve nieco się podniosło. Szwedzki zespół na chwilę przejął inicjatywę, lecz nie potrafił tego dociągnąć do końca połowy. Kinguin zgarnęło ostatnie starcie i wygrało swoją stronę broniącą wynikiem 10:5.
Polacy wygrali drugą pistoletówkę po świetnym zachowaniu Hypera i SZPERA w sytuacji 2 vs 4. Ich prowadzenie szybko wzrosło do 13:5 po udanych potyczkach z lepszym uzbrojeniem. Terroryści nie zamierzali na tym poprzestać i już moment później na ich koncie pojawiło się aż dziesięć punktów meczowych. Wykorzystali pierwszą szansę i awansowali do ECS Development League dzięki zwycięstwu 16:5!