Team WE awansowało do półfinału LPL po wygraniu z Newbee 3:0. Aktualni Mistrzowie Chin nie pozostawiali swoim rywalom żadnych złudzeń.
Newbee
Skye – Gnar
Swift – Sejuani
CoCo – Karma
Lwx – Kog'Maw
Crisp – Lulu
vs.
Team WE
Jarvan IV – 957
Elise – Condi
Corki – xiye
Tristana – Mystic
Thresh – Ben
Newbee fantastycznie rozpoczęło spotkanie wykorzystując swoją kompozycję opartą w stu procentach o Kog'Mawa. WE przegrywając starcie na dolnej alei z rywalami przeszło do defensywnej gry i rozpoczęli poszukiwania błędów swoich przeciwników. Początkowo w dużej mierze gra Mistrzów Chin opierała się o wymiany strukturami i przeciąganie spotkania.
Newbee popełniało sporo błędów i pomimo posiadania przewagi nie byli oni w stanie jej powiększać. Dodatkowo oddawali swoim rywalom smoki, które pozwalały WE lepiej kontrolować tempo spotkania. Późny środkowy etap gry należał już do zawodników WE. Najpierw wygrali starcie zespołowe z rywalami, a następnie byli w stanie zabezpieczyć Nashora. Od tego momentu to oni dyktowali tempo spotkania, a ich rywale byli widocznie pogubieni. Team WE nie potrzebowało specjalnie dużo czasu, żeby zniszczyć nexus przeciwnika.
Team WE
957 – Shen
Condi – Gragas
xiye – Vladimir
Mystic – Tristana
Ben – Alistar
vs.
Newbee
Cho'Gath – Skye
Sejuani – Swift
Lucian – CoCo
Kog'Maw – Lwx
Morgana – Crisp
Condi od pierwszych minut spotkania dobrze wiedział na której linii powinien się skupić. To też widzieliśmy go często w dolnej części mapy. Swift w miarę kontrował jego zagrania, to też WE musiało rozciągnąć grę na całość mapy. To była świetna decyzja, gdyż bardzo szybko zgarniali kolejne wieże. W ten sposób to właśnie gracze Team WE zdobyli sporą przewagę w złocie.
Newbee starało się wykorzystywać błędy swojego rywala, jednak oni praktycznie ich nie popełniali. W każdym pojedynku osłaniali Mystica, który w niedługim czasie miał na swoim koncie statystyki 9/0/0. Koniec końców niesamowity dzisiaj koreański strzelec doprowadził swoją drużynę do wygranej posiadając na swoim koncie 100% uczestnictwa w zabójstwach.
Team WE
957 – Maokai
Condi – Gragas
xiye – Cassiopeia
Mystic – Lucian
Ben – Janna
vs.
Newbee
Trundle – Skye
Zac – Swift
Taliyah – CoCo
Xayah – Lwx
Alistar – Crisp
Trzecie spotkanie po raz kolejny było skupione mocno dookoła dolnej alei. Obie formacje starały się zapewnić, jak największą przewagę swoim strzelcom. W tym aspekcie gry minimalnie lepiej poradziło sobie Team WE i Mystic, który w tym spotkaniu zaskakująco grał Lucianem. Niestety przewaga, która sobie wypracowali była bardzo mała i w środkowym etapie spotkania o wiele lepiej poradziło sobie Newbee.
WE po raz kolejny dało popis gry obronnej i wyczekiwania na błędy swojego rywala. Szybko zdołali odrobić straty wygrywają walkę zespołową i znowu objęli kontrolę nad spotkaniem. Swift dwoił się i troił, żeby zdobyć złoto i powrócić ze swoją drużyną do spotkania. Zdołał ukraść barona i starszego smoka, jednak jego zespół nie potrafił tego wykorzystać. Po długich mękach Team WE zdołał dołożyć gwóźdź do trumny i zakończyć spotkanie.
Team WE już w ten piątek zawalczy o awans do finału z Royal Never Give Up.