Najprawdopodobniej rozwiązała się wczorajsza zagadka horvy'ego. Jeżeli sytuacja w składzie nieśmiertelnych się nie poprawi to organizacja straci aż trzech graczy.
Zespołom na całym świecie został jeden dzień aby zgłosić swoje składy w ESL Pro League. Podczas gdy większość drużyn ujawnia informacje na temat zakończonych zmian, to zawodnicy Immortals nie mogą dojść do porozumienia. Jeżeli tak stan utrzyma się organizacja straci większość graczy z wicemistrzowskiego składu z Majora w Krakowie.
Powodem odejścia tej trójki miałyby być „wewnętrzne nieporozumienia” z resztą graczy i z trenerem zespołu – Rafaelem „zakk„ Fernandesem. Kością niezgody może być próba zmuszenia kNgV do zmiany sposobu gry. Już podczas Majora prowadzący zespołu Lucas „steel„ Lopes wspominał, że według niego ich rezerwowy snajper gra zbyt agresywnie. Taki styl pozycjonowania się na mapie może przynieść duże korzyści, lecz jeden mały błąd i może zaprzepaścić wypracowaną przewagę. Podczas Majora kilka razy byliśmy świadkami takich wpadek.
Według niektórych infomacji LUCAS1, HEN1 oraz kNgV chcą stworzyć nowy skład wraz z Lincolnem „fnx„ Lau, który wciąż pozostaje wolnym agentem. Do tej pory wiele się słyszało o jego dołączeniu pod banderę OpTic Gaming, lecz w brazylijskim składzie na pewno będzie czuł się lepiej. Nową drużynę podobno może uzupełnić Jonathan„EliGE„ Jablonowski, który potrafi porozumiewać się po portugalsku. Drużyna ta miałaby wiele utalentowanych strzelców, lecz jedną poważną wadę – brak prowadzącego. To mogłoby im skutecznie uniemożliwić osiąganie sukcesów, bo jak wiadomo, Brazylijczycy często dają się ponieść emocjom.
Potwierdzenie tych działań powinno pojawić się w ciągu dwudziestu czterech godzin. Składy w ESL Pro League należy zgłaszać do jutra do godziny 23:59. Właśnie dlatego dziś i jutro należy się spodziewać wielu informacji o zmianach wśród europejskich i amerykańskich zespołów.