Epsilon górą w starciu z PENTA Sports. Drużyna innocenta dzielnie walczyła o comeback, lecz została przełamana przy wyniku 12:14 i po tym nie była już w stanie odpowiedzieć skuteczną ofensywą.
- de_Train –
PENTA Sports 12:16
Epsilon
Epsilon po przegraniu nożówki było zmuszone do rozpoczęcia mapy po stronie atakującej, lecz nie przeszkodziło im to w zdobyciu rundy pistoletowej. Terroryści spokojnie podwyższyli prowadzenie do 3:0 dzięki skutecznym starciom z przewagą wyposażenia. Pierwszy full nie zmienił przebiegu potyczki i skład André 'BARBARR' Möllera wciąż zachowywała czyste konto. PENTA Sports zdołało odpowiedzieć dopiero przy wyniku 0:5. Później nastąpił wyrównany okres meczu i wymiany jeden za jeden, co w gorszym stanie pozostawiało ekonomię drużyny Pawła 'innocent' Mocka. Dzięki przewadze w tej aspekcie Epsilon zapewniło sobie zwycięstwo tej części spotkania. Europejski zespół nie poprzestał na tym i kontynuował swoją dobrą passę. Antyterroryści zrewanżowali się dopiero w ostatniej rundzie pierwszej połowy i zakończyli ją przegrywając 4:11.
Druga pistoletówka poszła po myśli Epsilonu, a wygranie pojedynków z lepszym uzbrojeniem szybko doprowadziło ich do prowadzenia 14:4. Potyczka na fullu przyniosła przełamanie w wykonaniu PENTA Sports. Co więcej, strona atakująca miała przewagę funduszy i zdecydowanie pomogło to w niwelowaniu straty. Kolejne starcie, gdzie obie drużyny posiadały pełny ekwipunek nastąpiło przy wyniku 14:8. Jednak nawet to nie pomogło antyterrorystom i różnica punktowa pomiędzy rywalami robiła się coraz mniejsza. Epsilon odpowiedziało na dominację przeciwnika dopiero, gdy wynosiła ona dwie rundy. Zapewnili sobie tym samym trzy szanse na zakończenie meczu. Wykorzystali już pierwszą z nich i zwyciężyli Traina 16:12.