PENTA Sports zwyciężyło z PRIDE w ramach ESEA Premier. Drużyna innocenta wygrała starcie, które odbywało się na de_cobblestone. Tym samym kończy dzień z dwoma zwycięstwami, natomiast polska formacja przegrała oba dzisiejsze spotkania wynikiem 11:16.

  • de_Cobblestone – European Union PENTA Sports 16:11 Poland PRIDE

Mecz lepiej rozpoczął się dla PRIDE, które wygrało rundę pistoletową. Antyterroryści szybko powiększyli prowadzenie do 3:0 dzięki skutecznym starciom anty force i anty eco. Pierwszy full to przełamanie od PENTA Sports, choć zespół ten na początku potyczki był już w niekorzystnej sytuacji 3 vs 5. Europejski skład od razu przejął inicjatywę, szybko doprowadził do wyrównania, a po tym zaczął budować swoją przewagę. Strona atakująca po świetnym okresie gry zapewniła sobie zwycięstwo tej części spotkania przy wyniku 8:3. Jej ofensywa wyglądała bardzo solidnie. Rewanż polskiej formacji nastąpił dopiero, gdy traciła ona sześć oczek. Zdobycie dwóch ostatnich starć w tej połowie oznaczałoby nieznaczną stratę na koniec. Nie udało się tego dokonać w stu procentach, gdyż obie drużyny wymieniły się punkt za punkt. Ostatecznie ekipa Pawła 'innocent' Mocka po piętnastu rundach dość pewnie prowadziła 10:5.

Było blisko do rozpoczęcia comebacku PRIDE w tym meczu, lecz w drugiej pistoletówce Kevin 'kRYSTAL' Amend popisał się clutchem 1 vs 2, po czym rozbroił bombę. Polacy zdecydowali się na natychmiastowy zakup wszystkiego, na co pozwalały fundusze i opłaciło się to, gdyż zdołali ugrać force'a. Chwilę później terroryści skutecznie wykorzystali przewagę wyposażenia i zmniejszyli swoją stratę do trzech punktów. Rozpoczęli swoją zwycięską passę i wyglądali po stronie atakującej równie dobrze, jak wcześniej ich rywal. Przerwanie tego solidnego okresu nastąpiło jednak tuż przed wyrównaniem, gdyż przy wyniku 11:10 na korzyść PENTA Sports. PRIDE było w stanie zdobyć jeszcze jeden punkt w następnym epizodzie spotkania, który poza tym należał do antyterrorystów. Zapewnili oni sobie cztery rundy meczowe. Nie kazali długo czekać na zakończenie i wygrali Cobblestone'a 16:11.