Już 27 lipca rozpocznie się pierwszy w historii Puchar Świata w Rocket League. Do walki o mistrzowski tytuł oraz nagrody z puli pięciu tysięcy dolarów staje 16 narodowych reprezentacji z całego globu.
Organizacją turnieju zajmuje się League of Rockets, grupa ludzi odpowiedzialna za projekt “Twelve Titans”, czyli rywalizację jeden na jednego między najlepszymi graczami na świecie, która odbyła się w styczniu tego roku. Na stanowisku komentatorskim po raz kolejny ujrzymy jednego z najpopularniejszych streamerów i youtuberów, zajmujących się Rocket League – Johna “Johnnyboi_i” MacDonalda. Szkot, wraz z organizatorami, zajął się również staranną selekcją uczestników – w zmaganiach weźmie udział 16 reprezentacji najlepszych nacji w grze. Niestety, wśród kapitanów wybranych przez League of Rockets zabrakło Polaka, co oznacza iż biało-czerwone samochody nie zagoszczą na boiskach Pucharu Świata. Zespoły zostały podzielone na cztery grupy, w których rywalizować będą o awans do fazy play-off i możliwość gry o najwyższy stopień podium. Kryteriami rozdzielenia były umiejętności graczy oraz odległość między krajami.
Dania
Nicolai Maestro Bang
Nicolai Snaski Andersen
Kasper Pwndx Nielsen
Szwecja
Pierre Turbopolsa Silfver
Linus al0t Möllergren
Jesper Flarke Johansson
Norwegia
Marius gReazy Ranheim
Martin Sniper Wiulsrød
Tormod Reganam Lien
Szwajcaria
Nico Stocki Stockenberger
Kevin Skyline Carvalho
Oliver Continuum Meier
Pierwszą grupę tworzą głównie reprezentacje ze Skandynawii. Jedynym wyjątkiem jest Szwajcaria – zawodnicy z tego alpejskiego kraju znajdują się bowiem na podobnym poziomie umiejętności, co Szwedzi czy Duńczycy. Gdyby porównać jedynie kapitanów, ciężko wskazać jednoznacznie faworyta czy słabszy zespół.
Obie ekipy z Półwyspu Skandynawskiego prowadzone są przez mistrzów RLCS – Turbopolsa zwyciężył w finale sezonu trzeciego, zaś gReazy triumfował pół roku wcześniej wraz z FlipSid3 Tactics. Ostatnie wyniki jasno przemawiają w tej rywalizacji za Szwedem – pomimo zmiany barw klubowych, Turbopolsa zajął drugie miejsce zarówno w turnieju odbywającym się podczas DreamHacka Summer 2017, jak i FACEIT X Games Invitational. Jego reprezentacyjni koledzy również prezentują najwyższy światowy poziom – Flarke był przez ostatni sezon rezerwowym FlipSid3, natomiast al0t powraca do dobrych wyników po niezbyt udanych meczach w RLCS.
Minionego sezonu nie wspomina najlepiej gReazy. Po dominacji, jaką niewątpliwie była postawa FlipSid3 Tactics w poprzednich turniejach, zajęcie 5. miejsca w ostatnich rozgrywkach nie mogło być postrzegane inaczej niż blamaż. Z powodu tej porażki, Norweg opuścił ekipę i obecnie pozostaje bez zatrudnienia. Teraz czeka go ciężka przeprawa – gReazy zdecydowanie będzie musiał grać pierwsze skrzypce w reprezentacji, gdyż jego koledzy z pewnością nie dorównują mu poziomem – zarówno Sniper, jak i Reganam, są jedynie rezerwowymi w swoich zespołach.
Wielkim nieobecnym finałów trzeciego sezonu Rocket League Championship Series był Maestro. Z powodów osobistych, Duńczyk zrezygnował z wylotu do Los Angeles wraz z Northern Gaming. Choć ekipa odniosła końcowy sukces z rezerwowym, to właśnie Maestro przeszedł razem z remkoe i Deevo do Team EnVyUs. W Pucharze Świata towarzyszyć będą mu dwaj zawodnicy zespołu The Leftovers – Snaski oraz Pwndx. Ich siłą z pewnością będzie doświadczenie – w mniej znaczących turniejach online, to trio występowało już jako Team Denmark.
Najmniej wyróżniającym się kapitanem jest Stocki. Szwajcar nie potrafi odnaleźć stabilnej drużyny, która pozwoliłaby mu wybić się na szczyt. Teraz, Stocki z pewnością będzie chciał udowodnić swoją wartość, dowodząc reprezentacją alpejskiego kraju. Na jego szczęście, Szwajcaria wydała jeszcze dwóch utalentowanych zawodników. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Skyline – podczas finałów drugiego sezonu RLCS, jego drużyna zatrzymała rozpędzone NRG eSports, wyraźnie wybijając amerykańską ekipę z rytmu. Szwajcarska reprezentacja ma już za sobą chrzest bojowy – podczas meczu pokazowego, który odbył się w lutym na streamie Johnnyboi_ia, Stocki, Skyline oraz Continuum ponieśli porażkę przeciwko drużynie Szkocji.
Kanada
Jacob JKnaps Knapman
Mariano SquishyMuffinz Arruda
Timi Timi Falodun
Stany Zjednoczone
Cameron Kronovi Bills
Jayson Fireburner Nunez
Garrett GarrettG Gordon
Japonia
ReaLize
Lemonade Lime
nemoto
Australia
Phillip Dumbo Donachie
Michael Bango Eason
Jonathan Express Slade
Grupa B jest zdecydowanie mniej wyrównaną grupą, przynajmniej gdy brane jest pod uwagę doświadczenie graczy. Obok uznanych i silnych ekip północno-amerykańskich, do walki stają reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni oraz Australii.
Kapitana drużyny amerykańskiej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać – Kronovi był pierwszą wyraźnie nakreśloną gwiazdą w Rocket League. Amerykanin najszybciej spośród weteranów poprzedniej gry dostosował się do realiów sequela, dzięki czemu większość niesamowitych montaży z pierwszych miesięcy Rocket League zawiera w sobie właśnie akcje Kronoviego. Jako swoich towarzyszy, lider G2 Esports wybrał sobie dwóch zawodników NRG eSports. GarrettG oraz Fireburner uznawani są za jednych z najlepszych defensorów na Świecie, spodziewać się możemy więc żelaznej obrony stawianej przez ekipę Stanów Zjednoczonych.
Naprzeciw Kronoviego staje jego kolega z G2 Esports – JKnaps. Sezon trzeci nie był dla tej drużyny sukcesem – po bardzo rozczarowującej postawie w pierwszych grach nowego zespołu, ekipie nie udało się zakwalifikować do turnieju końcowego. JKnaps pozostał więc bez jakiegokolwiek tytułu. Poczynione przez Kanadyjczyka wybory mogą budzić pewne zaskoczenie. Kapitan zrezygnował z możliwości wzmocnienia reprezentacji przez byłego mistrza RLCS – Lachinio, decydując się na dwóch obiecujących graczy. Szczególnie interesująca będzie dyzspozycja SquishyMuffinza – 16-latek jest w ostatnich miesiącach na fali zwycięstw.
Ocena pozostałych dwóch ekip jest niezmiernie trudna. Azjatyckie drużyny grają jedynie w własnym środowisku, przez co prezentowany przez nie poziom ciężko jest odnieść do reszty Świata. Pomimo tego, w japońskich barwach wystąpi dobrze znana postać – ReaLize, oprócz bycia liderem zespołu Rule The Sky, jest częścią szerokiej formacji Pulse, zrzeszającej zawodników z całego świata. Japończyk jest również youtuberem, a wykonywane przez niego akrobacje powietrzne zapierają dech w piersiach. U jego boku znajdzie się Lemonade Lime, który jest niejako uczniem ReaLize'a. Niewątpliwym atutem reprezentacji Japonii będzie ich zgranie – ReaLize, Lemonade Lime oraz nemoto tworzą Rule The Sky, które zwyciężyło w ostatnich mistrzostwach Azji.
Reprezentacja Australii jest wielką niewadomą turnieju. Wszyscy trzej zawodnicy są liderami swoich drużyn, więc kibice z Antypodów zdecydowanie liczyć będą na pokaz umiejętności mechanicznych ich rodaków. Australijskie zespoły grały dotychczas jedynie na swoim kontynencie, dlatego mogą zarówno zaskoczyć wszystkich i stać się czarnym koniem turnieju lub ponieść sromotną porażkę.
Szkocja
Mark Markydooda Exton
Kyle Scrub Killa Robertson
David miztik Lawrie
Francja
Alexandre Kaydop Courant
Victor Fairy Peak Locquet
Alexandre Mout Moutarde
Anglia
David Deevo Morrow
Ryan Doomsee Graham
Daniel Bluey Bluett
Włochy
Francesco kuxir97 Cinquemani
Alessandro mx22 Dili
Pierpaolo darkpier96 Pascazio
To zdecydowanie grupa śmierci. Cztery zespoły zgromadzone w tym gronie wypełniają wszystkie punkty każdej listy osiągnięć, jaką można przygotować. W tych reprezentacjach znajduje się aż czterech finalistów trzeciego sezonu RLCS, najlepszy gracz na Świecie, dwóch zdobywców tytułów MVP oraz dwa młode talenty sceny Rocket League.
Kapitanem reprezentacji Szkocji jest Markydooda, mistrz drugiego sezonu RLCS oraz lider FlipSid3 Tactics. Znany z niesamowitych strategii, świetnie planowanych ataków oraz zdecydowanie najlepszej gry na ziemi, Szkot będzie próbował poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa. Rolę głównego defensora przyjmie miztik, najnowszy nabytek FlipSid3 oraz finalista trzeciego sezonu Rocket League Championship Series. Niezawodna postawa byłego kapitana Mock-It eSports pozwoli reprezentacji Szkocji na nieco pewniejszą grę w ataku. Najofensywniejszym zawodnikiem z północnej Wielkiej Brytanii jest niewątpliwie Scrub Killa. Pomimo młodego wieku, 14-latek jest stałym bywalcem turniejów. Jego bezpardonowa gra zadziwia najlepszych zawodników Świata, a czysty talent jakim obdarzony jest młody Szkot niewątpliwie będzie rozchwytywany, gdy Scrub Killa osiągnie wiek wymagany do występów w RLCS.
Drugą drużyną z Wysp Brytyjskich jest reprezentacja Anglii. Prowadzona przez MVP trzeciego sezonu RLCS, ekipa pozostaje nieco w cieniu swoich kolegów z północy państwa. Nie oznacza to jednak, że zespół podda się bez walki. Doomsee jest jednym z najmniej stabilnych graczy w Rocket League – gdy znajduje się w szczytowej formie, Anglik potrafi być jednoosobową maszyną do wygrywania meczy. Jeśli jednak znajduje się akurat na dnie swoich możliwości, to stanowi spore obciążenie dla swoich kolegów z drużyny. Jako ostatniego, Deevo wybrał Blueya. 15-latek, wraz z Scrub Killą, są młodymi nadziejami brytyjskiego Rocket League. W przeciwieństwie do Szkota, angielski młodzian jest już jednak częścią silnej drużyny, jaką jest Team Infused, gdzie występuje u boku Doomsee'ego.
Grono mistrzowskich kapitanów zamyka kuxir97. Bezapelacyjnie ogłoszony najlepszym graczem, jaki kiedykolwiek dotknął Rocket League, Włoch jest bożyszczem swoich rodaków. Nic więc dziwnego, że dwaj wybrani przez niego kompani znani są jako naśladowcy wielkiego mistrza. Talent, jaki drzemie w zespole, jest niemożliwy do opisania, a trzy Batmobile znajdujące się w rękach włoskich zawodników będą niewątpliwie postrachem dla ich przeciwników.
Ostatnim składem jest reprezentacja Francji. Prowadzona przez dwóch byłych kolegów z Mock-It eSports, ekipa bezsprzecznie góruje nad oponentami swoim zgraniem. Do Kaydopa i Fairy Peaka, którzy byli o krok od tytułu mistrzowskiego RLCS, dołącza Mout. Obecny rezerwowy Team EnVyUs od długiego czasu tworzy rozmaite składy z Scrub Killą. Jego doświadczenie z gry ze Szkotem może teraz przydać się do zatrzymania zdecydowanych faworytów. Nieco zaskakujący może być brak francuskiego młodzika – 16-letni Chausette45 nie znalazł miejsca w składzie reprezentacji obfitującego w wyśmienitych zawodników kraju.
Niemcy
Philip paschy90 Paschmeyer
Sandro FreaKii Holzwarth
Alexander Sikii Karelin
Finlandia
Joni JHZER Humaloja
Joonas Mognus Salo
Otto Metsanauris Kaipiainen
Holandia
Remco remkoe den Boer
Jos ViolentPanda Van Meurs
Niels nielskoek Kok
Brazylia
Caio CaioTG1 Vinicius
Marcio FirefoxD Linhares
Bruno Haberkamper Haberkamp
Do ostatniej grupy trafiły pozostałe europejskie drużyny oraz reprezentacja Brazylii. W tym zestawieniu, podobnie jak w grupie B, rozkład sił wydaje się oczywisty.
Ekipa niemiecka utworzona jest dookoła niesamowicie doświadczonego zawodnika, jakim jest paschy90. Kapitan reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów, spośród wielu utalentowanych graczy, wybrał dwóch kolegów z obecnej i poprzednich drużyn. Sikii oraz paschy90 spędzili w pierwszym składzie Mock-It eSports prawie rok, zaś FreaKii jest najnowszym nabytkiem tej organizacji. Zespoły paschy'ego zawsze znajdują się w czołówce sceny i niewątpliwie na to liczyć będą niemieccy kibice.
Drugą potęgą tej grupy jest reprezentacja Holandii, dowodzona przez mistrza trzeciego sezonu RLCS – remkoe. Pomimo niewielkiej powierzchni kraju, z krainy tulipanów pochodzi jeszcze dwóch znakomitych zawodników, którzy z pewnością pomogą reprezentantowi Team EnVyUs w odniesieniu sukcesu podczas Pucharu Świata. ViolentPanda, podobnie jak remkoe, posmakował już finału RLCS – Holender, wraz z Deevo i paschym, uległ FlipSid3 Tactics w drugim sezonie największej ligi Rocket League. Obecnie, ViolentPanda próbuje wrócić do najwyższej formy u boku Turbopolsy i Kaydopa. Trzeci z Holendrów – Nielskoek – nie ma na swoim koncie takich tytułów jak pozostała dwójka. 20-latek przebija się jednak powoli do czołówki europejskiej sceny, a Puchar Świata może być doskonałą okazją do udowodnienia swojej wartości.
Czarnym koniem grupy D może okazać się reprezentacja Finlandii. Teoretycznie, tytuł mistrza RLCS, którym szczyci się JHZER, powinien stawiać ekipę w lepszej pozycji, lecz fiński youtuber często pokazywał, że brak mu stabilności formy, potrzebnej do odnoszenia sukcesów. Jego towarzyszami będzie duet, który gra ze sobą od dawna i jest doskonale zgrany. Czy akrobatyczne popisy JHZERa i solidna dyspozycja Mognusa i Metsanaurisa wystarczą Finlandii do zaskoczenia Holendrów czy Niemców?
Ostatnią ekipą w grupie D jest zespół brazylijski. Podobnie, jak w przypadku Japonii oraz Australii, wielką trudnością jest jednoznaczne określenie prezentowanego przez Brazylijczyków poziomu. Wszyscy trzej zawodnicy należą do czołówki regionu, lecz przełożenie tej dominacji na grunt światowy jest wręcz niemożliwe.Jak więc widać, od 27 lipca, miłośników Rocket League czeka prawdziwa uczta i możliwość oglądania ulubionych graczy w nietypowych warunkach. Komentarzem do spotkań w ramach Pucharu Świata zajmie się zgrany duet Johna „Johnnyboi_i” MacDonalda oraz Calluma „Mega Shogun” Keira. Transmisję z turnieju znajdziecie na kanale League of Rockets w serwisie Twitch.tv.