Astralis lepsze od fnatic w meczu trzeciej rundy fazy grupowej PGL Majora. Duńczycy mieli z rywalem spore problemy, ale ostatecznie poradzili sobie i zdobyli drugie zwycięstwo na tym turnieju.

Proces odrzucania map:

  1. Denmark Astralis odrzuca Cobblestone
  2. Denmark Astralis odrzuca Inferno
  3. Sweden fnatic odrzuca Overpass
  4. Sweden fnatic odrzuca Train
  5. Sweden fnatic odrzuca Mirage
  6. Denmark Astralis odrzuca Cache
  7. Mapa spotkania: Nuke
  • de_Nuke – Denmark Astralis 16:14 Sweden fnatic

Runda pistoletowa poszła po myśli Astralis, które zaczęło spotkanie po stronie atakującej. Olofmeister był w sytuacji 1 vs 2, długi czas zwlekał z odbiciem bombsite'u, a na koniec okazało się, że nie wiedział o dokładnym położeniu ładunku. Fnatic błyskawicznie pokazało skuteczny force buy i wyrównało stan meczu. Szwedzi, podobnie jak ich rywal, nie potrafili odskoczyć z wynikiem. Chwilę później to duńska formacja wygrała dwie potyczki z rzędu i przełamała przy tym ekonomię oponenta. Antyterroryści zrewanżowali się od razu po dostaniu w swoje dłonie pełnego wyposażenia. Kiedy posiadali karabiny, ich gra od razu zaczęła wyglądać lepiej i zdecydowanie przejęli inicjatywę. Wydawało się, że Astralis odpowie przy wyniku 4:7, lecz Dennis 'dennis' Edman w sytuacji 1 vs 3 zabił przeciwnika niosącego bombę na kilka sekund przed końcem rundy. Duńczyków nie podłamał ten błąd i następne starcie pewnie wpadło na ich konto. Jak się okazało, był to ostatni pozytyw od strony atakującej. Fnatic zdobyło jeszcze dwie potyczki pierwszej połowy i wygrało ją pewnie 10:5.

Druga pistoletówka to skuteczne odbicie dolnego bombsite'u w wykonaniu Astralis, choć dennis zdobył aż cztery fragi. Duńska formacja spokojnie wygrała również pojedynek, w którym posiadali lepsze wyposażenie. Różnica pomiędzy obiema stronami zmniejszyła się jeszcze bardziej, gdyż antyterroryści wygrali także rundę na fullu. Dobra passa pozwoliła im doprowadzić do wyrównania. Co więcej, nie poprzestali na tym i zaczęli budować swoją przewagę. Fnatic pokazało swój pierwszy skuteczny atak przy wyniku 10:12. Nastąpiła wymiana jeden za jeden, co postawiło fundusze Szwedów na lepszym poziomie. Astralis zdecydowało się na force'a, lecz nie powiódł się on i nie dość, że rywal wyrównał, to ich finanse legły w gruzach. Duńczycy po chwili posiadali już pełne uzbrojenie i użyli go w należyty sposób, moment później zapewniając sobie rundę meczową. Wykorzystali tę szansę i wygrali spotkanie wynikiem 16:14.