Gambit pokonało G2 Esports w meczu drugiej rundy fazy grupowej PGL Majora. Drużyna Zeusa jest więc teraz już tylko jedno zwycięstwo od obronienia statusu legend, natomiast francuska formacja pogorszyła nieco swoją sytuację w turnieju.
Proces odrzucania map:
Gambit odrzuca Nuke
Gambit odrzuca Inferno
G2 Esports odrzuca Mirage
G2 Esports odrzuca Train
G2 Esports odrzuca Overpass
Gambit odrzuca Cobblestone
- Mapa spotkania: Cache
- de_Cache –
Gambit 16:6
G2 Esports
Mapa rozpoczęła się od dobrej pistoletówki Gambit. Strona atakująca skutecznie zaatakowała bombsite A i zdobyła pierwszy punkt na swoje konto. Terroryści poradzili sobie z rywalem również w starciach z przewagą uzbrojenia. Francuzi odpowiedzieli, kiedy dostali karabiny w swoje dłonie. Bardzo pewnie wygrali fulla i szybko zobaczyliśmy wynik 1:3. G2 Esports dzięki solidnej grze defensywnej szybko wyrównało stan spotkania, a także przełamało ekonomię wroga, co pozwoliło wyjść na prowadzenie. Drużyna shoxa nie nacieszyła się tym zbyt długo, ponieważ Gambit błyskawicznie ogarnęło swoją ofensywę i ponownie pokazało dobry atak. Kazaski zespół zdecydowanie przejął inicjatywę i zrewanżował się zepsuciem finansów oponenta. Grę terrorystów oglądało się z przyjemnością, świetnie wykorzystywali oni błędy przeciwnika i widać było, że mają wszystko dopracowane. Zapewnili oni sobie zwycięstwo pierwszej połowy, lecz na pewno nie chcieli na tym poprzestać. G2 Esports zdołało odpowiedzieć w zaledwie jednym starciu tej części spotkania i ostatecznie przegrało ją wynikiem 5:10.
Druga pistoletówka to kontynuacja dobrej passy Gambit. Wygrali oni również rundę anty eco. Francuska formacja zdecydowała się zakupić karabiny w trzeciej potyczce mimo braku podłożenia bomby. Zupełnie się to nie opłaciło, gdyż antyterroryści bezproblemowo powstrzymali atak i utracili przy tym tylko jedną broń. Paradoksalnie, G2 Esports poradziło sobie w teoretycznie gorszej sytuacji, ponieważ kiedy posiadali tylko TEC-9, a dużą robotę zrobiły skuteczne granaty błyskowo-hukowe. To starcie było jedynym, w którym strona atakująca pokazała się z tak dobrej strony. Chwilę później Gambit przełamało rywala i zapewniło sobie aż dziewięć punktów meczowych. Wykorzystali już pierwszą szansę i pewnie wygrali spotkanie wynikiem 16:6.