Afreeca Freecs bez większych problemów rozbiła SK Telecom T1. Dla mistrzów świata była to piąta mapa przegrana pod rząd.
Afreeca Freecs
MaRin – Jarvan IV
Spirit – Rumble
Kuro – Corki
Kramer – Kalista
TusiN – Alistar
vs.
SK Telecom T1
Shen – Huni
Lee Sin – Peanut
Taliyah – Faker
Kog'Maw – Bang
Thresh – Wolf
Afreeca Freecs spodziewając się, że SKT po raz kolejny skupi się na kompozycji opartej o dwie silne linię w późnym etapie gry, zdecydowało się zagrać bohaterami, których moment siły przypada na środkową fazę spotkanie. Początek meczu był niezwykle wyrównany, a pierwsze skrzypce grali obaj leśnicy, sprytnie unikając bezpośredniego starcia. Drużyna niebieska przyspieszyła tempo spotkania dopiero po zgładzeniu heralda pustki, ale pomimo odnalezienia świetnej luki, żeby przywołać zabitego potwora, nie zrobili tego.
Zrobili to dopiero w 20 minucie, kiedy udało im się wyłapać Fakera. Zaskakująco po przywołaniu heralda Afreeca użyła dwóch teleportacji prosto do leża barona i natychmiastowo rozpoczęli walkę z nim. Pomimo usilnych prób Peanuta, to Spirit lepiej użył porażenia i jego zespół zdobyło bardzo wczesne wzmocnienie od Nashora. SK Telecom T1 było bezbronne przeciwko wzmocnionych rywalom, w żaden sposób nie byli w stanie poradzić sobie ze stronnikami nacierającymi na ich kolejne wieżę. Zaledwie kilka minut później Afreeca postawiła kropkę nad i.
SK Telecom T1
Untara – Jax
Peanut – Gragas
Faker – Taliyah
Bang – Ashe
Wolf – Lulu
vs.
Afreeca Freecs
Jarvan IV – MaRin
Elise – Spirit
Kassadin – Kuro
Xayah – Kramer
Braum – TusiN
Tym razem Afreeca trochę więcej zainwestowała w późniejszy etap spotkania w ekranie wyboru bohaterów, decydując się na Kassadina. SKT raczej nie zmieniło swojego stylu gry skupiając się na dwóch bocznych liniach. Od pierwszych minut Spirit dyktował warunki gry grając w górnej części mapy. Untara był kompletnie bezbronny w starciu z Jarvanem i Elise.
SK Telecom w żaden sposób nie potrafiło obronić swojego Jaxa i byli zmuszeni do skupienia się wokół siły Ashe, a następnie przejścia do defensywnego 1-4, żeby pozwolić Untarze odrobić straty. Afreeca nie pozwoliła swoim rywalom na to. Starali się mocno rotować w obszary mapy, w których pojawiał się Jax, a następnie niszczyć struktury blisko jego pozycji. Koniec końców Afreeca bez większych problemów wygrała drugą mapę.