Już za kilka godzin rozpocznie się drugi dzień WCS Valencia. Na polu bitwy pozostało jedynie dwóch Polaków, są to Nerchio oraz Elazer. Jak poradzą sobie w walce o lwią część z puli wynoszącej 100 000 USD? Przekonamy się już wkrótce.
Pierwsza doba rozgrywek trwającego WCS Valencia można porównać do rzezi niewiniątek dokonanej na polskich profesjonalnych graczach StarCrafta II. Z początkowej siódemki, na koniec dnia pozostało jedynie dwóch, którzy kontynuują walkę o lwią część z puli nagród wynoszącej 100 000 USD oraz 11 000 WCS Circuit Points. Ponadto dla zwycięzcy przewidziano awans na nadchodzące Mistrzostwa Świata.
Już podczas pierwszej fazy grupowej zostaliśmy zmuszeni do aż pożegnania trzech zawodników. Najwcześniej przygodę z rozgrywanymi w Walencji zawodami zakończyli Igor „Indy” Kaczmarek, Szymon „Ziggy” Filipek oraz Grzegorz „MaNa” Komincz. Pomimo niezadowalającego wyniku, na pocieszenie można powiedzieć, że każdy z nich uplasował się na trzecim miejscu, nie będąc dzięki temu najgorszym w swojej grupie.
Kolejnym Polakiem, który wrócił do domu z pustymi rękami, był Mateusz „Gerald” Budziak. Po awansie z pierwszej fazy turnieju, młody Protoss trafił do grupy z Christofferem „Namshar” Kolmodinem, Kevinem „Harstem” de Koningiem oraz Alekseyem „Arctur” Rozhnovem. Tym razem pochodzący z Polski gracz okazał się najgorszym z całej czwórki, natomiast przejście do rundy trzydziestu dwóch zawodników zapewnili sobie Rosjanin oraz Holender.
Na równi z rozpoczęciem trzecich starć grupowych do gry wkroczyli polscy Zergowie, którzy na WCS Valencia zakwalifikowali się na drodze eliminacji online – Mikołaj „Elazer” Ogonowski oraz Artur „Nerchio” Bloch. Obydwoje niesamowicie sprawnie przemknęli przez swoje koszyki bez straty choćby pojedynczej mapy, dzięki czemu zapewnili sobie awans do fazy Playoffów z pierwszego miejsca.
Znacznie mniej szczęścia miał niestety Piotr „souL” Walukiewicz – ostatni Polak, który na zawodach w Walencji wystąpił dzięki otwartym zapisom. Pomimo niesamowitej walki, Sasha „Scarlett” Hostyn oraz Théo „PtitDrogo” Freydière okazali się zbyt silni, aby Polak mógł skutecznie zawalczyć o awans. Ostatecznie do ojczyzny wróci wraz z tysiącem dolarów.
Rozgrywki Playoff WCS Valencia ruszą już dziś o godzinie 12:15. Pełen terminarz spotkań prezentuje się następująco:
- 12:15 –
Joona „Serral” Sotala vs.
Gao „Cloudy” Yuan
- 13:35 –
Théo „PtitDrogo” Freydière vs.
Bang „TRUE” Tae Soo
- 14:55 –
Artur „Nerchio” Bloch vs.
Ilyes „Stephano” Satouri
- 15:45 –
Mikołaj „Elazer” Ogonowski vs.
Ke „Has” Yu Feng
- 17:05 –
Diego „Kelazhur” Schwimer vs.
Maru „MaSa” Kim
- 18:25 –
Jens „Snute” Aasgaard vs.
Sasha „Scarlett” Hostyn
- 19:45 –
Sean „Probe” Kempen vs.
Alex „Neeb” Sunderhaft
- 21:05 –
Juan Carlos „Major” Tena Lopez vs.
Anton „Zanster” Dahlström
Tak wspaniałe wydarzenie nie mogło odbyć się bez polskiego komentarza. Wydarzenia prosto z pola bitwy zrelacjonuje Emil „EmStarcraft” Wieczorek. Transmisja dostępna na jego kanale w platformie Twitch.TV.