Afreeca Freecs zdołała drugi raz w tej edycji LCK pokonać Rox Tigers. Kluczowe tutaj okazały się minimalne błędy nowego zawodnika tygrysów.
ROX Tigers
Lindarang – Jarvan IV
Mightybear – Rek'Sai
Lava – Corki
Sangyoon – Tristana
Key – Rakan
vs.
Afreeca Freecs
Renekton – MaRin
Elise – Spirit
Kassadin – Kuro
Xayah – Kramer
Galio – TusiN
Afreeca fantastycznie rozpoczęła pierwsze spotkanie. Wykorzystali oni jedno z mocniejszych połączeń bohaterów, jakim jest Renekton i Elise i już od pierwszych minut budowali sobie przewagę w oparciu o górną aleję. Wykorzystując przewagę, jaką miał zapewnioną Marin nad swoim rywalem drużyna czerwona zdecydowała się wywołać starcie zespołowe w dolnej części mapy. Z tym aspektem gry mieli spory problem, gdyż Sangyoon i Key grali wyjątkowo ostrożnie. Koniec końców odsłonili się jednak przed rywalem i doznali druzgocącej klęski w tym pojedynku,
Największym pozytywem ze strony drużyny Rox Tigers w tym pojedynku był niewątpliwie Lava, który świetnie odnajdywał się na mapie, jak i w starciach zespołowych. Niestety nie był w stanie samodzielnie poradzić sobie z Renektonem i Xayah, którzy mieli bardzo dużą przewagę w złocie nad nim. Można jednak śmiało stwierdzić, że gdyby nie dobra gra nowego nabytku Rox, to Afreeca Freecs zakończyłaby to spotkanie o wiele szybciej.
Afreeca Freecs
MaRin – Kennen
Spirit – Rek'Sai
Kuro – Galio
Kramer – Lucian
TusiN – Braum
vs.
ROX Tigers
Gnar – Lindarang
Gragas – Mightybear
Corki – Lava
Xayah – Sangyoon
Rakan – Key
Założenia kompozycji Rox Tigers były takie same, jak w poprzedniej grze, jedynie zmienili poszczególnych bohaterów. W dalszym ciągu kluczowym dla nich było dotrwanie do środkowego etapu spotkania bez większych strat w złocie. To zadanie nie było wcale takie proste, gdyż Kramer i Tusin wykorzystując swoich agresywnych bohaterów, już od pierwszych minut posiadali przewagę nad swoimi rywalami. Faktem jest jednak to, że nie pozwolili oni zbudować Afreeca takiej przewagi, jaką mieli na pierwszej mapie.
Wyczekując do swojego momentu siły, zawodnicy drużyny czerwonej starali się wymieniać wieżami i trzymać mapę, jak najbardziej otwartą. Po 20 minucie to już oni dyktowali warunki spotkania. Świetną dyspozycję utrzymywał Lava, którzy wykorzystując umiejętność pasywną swojego bohatera zdołał zainicjować kluczową dla tego spotkania walkę zespołową. Po jej wygraniu Rox zdołało unicestwić barona i rozpoczęli dyktowanie warunków gry. Afreeca miała poważne problemy, żeby zabijać kolejne fale wzmocnionych stronników, co wymusiło na nich oddanie inhibitora na środkowej alei. Tygrysy świetnie przyspieszały tempo spotkania, w szczególności kiedy udało im się zgarnąć starszego smoka i kolejnego barona. Z podwójnym wzmocnieniem zdołali oni zakończyć drugą mapę.
ROX Tigers
Lindarang – Jax
Mightybear – Rek'Sai
Lava – Orianna
Sangyoon – Xayah
Key – Bard
vs.
Afreeca Freecs
Jarvan IV – MaRin
Gragas – Spirit
Corki – Kuro
Varus – Kramer
Braum – TusiN
Rox w trzeciej grze zdecydowało się zagrać mocno dookoła górnej linii i skupić się na sile Jaxa, jako kluczu do wygranej. Początkowo to Afreeca miała przewagę w złocie, ale Shy przetrwał na linii bez znaczących strat w złocie, dlatego w środkowym etapie spotkania mógł bez większych przeszkód pojedynkować się z Marinem i wygrywać te starcia. Kuro wykorzystywał każdy moment, w którym miał swoją umiejętność pasywną, żeby nurkować po Jaxa, przez co całe Rox Tigers budowało sobie przewagę w innych obszarach mapy.
Tygrysy zdołały także wygrać pierwsze starcie drużynowe, dzięki wykorzystaniu flank, jak i umiejętności ostatecznej Barda. Zabijając przeciwników, zdołali zabić także barona i rozpocząć dominowanie nad grą. Afreeca przeczekała aż to wzmocnienie się zakończyć bez większych strat, jednak nadal byli zmuszeni do gry defensywnej i szukania pomyłek rywali. Takowy błąd pozycyjny udało im się znaleźć u Lavy, którego zabili, po czym od razu przeszli do walki zespołowej. Te dwa zabójstwa wystarczyły drużynie czerwonej, żeby zakończyć spotkanie.