Kinguin po fenomenalnym pojedynku przeciwko PENTA Sports, który wygrali do pięciu, stanęli w szranki z FlipSid3 Tactics. Kinguin ponownie zatryumfowało, lecz być może przez to, że F3 musiało dokończyć mecz we czwórkę.
- Mapa de_Mirage –
Kinguin 16:9 FlipSid3 Tactics
Kinguin Kinguin świetnie rozpoczęło mapę. Wygrali pistoletówkę, nie dali się zaskoczyć na rundach antyeco oraz dodatkowo przeprowadzili skuteczny atak na pierwszym fullu przeciwnika. To zaowocowało wczesną przewagą 5:0. Wtedy to FlipSid3 zaczęło rozdawać karty. Bez większych problemów zdobyli pięć punktów z rzędu, doprowadzając do remisu. Wtedy Pingwiny przebudziły się i nie dały swoim oponentom wyjść na prowadzenie. Jednak według zasady „co się odwlecze to nie uciecze” Polacy ulegli naporom swoim przeciwników i oddali im prym chwilę później. Zawodnicy Kinguin odpłacili się pięknym za nadobne i wygrało pierwszą połowę bardzo bliskim wynikiem 8:7.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy z serwera zniknął jeden z graczy FlipSid3 Tactics. Po długim czasie oczekiwania na niego zawodnicy F3 podjęli dość dziwną decyzję… postanowili dokończyć mecz w czwórkę. Ten plan nie mógł się powieść. Udało im się urwać jeszcze kilka punktów, lecz Kinguin ostatecznie zamknęło spotkanie wynikiem 16:9.
