Ostatnim spotkaniem pierwszego dnia niebieskiej dywizji Rift Rivals był mecz pomiędzy TSM oraz Unicorns of Love. Zwycięsko z tego starcia wyszli reprezentanci NA LCS.
Team Solo Mid
Hauntzer – Gnar
Svenskeren – Gragas
Bjergsen – Syndra
Doublelift – Lucian
Biofrost – Braum
vs.
Unicorns of Love
Irelia – Vizicsacsi
Hecarim – Xerxe
Corki – Exileh
Xayah – Samux
Rakan – Hylissang
Obie drużyny pozwoliły sobie nawzajem na wybranie postaci podkreślających siłę zespołu – utożsamiany niegdyś z Syndrą, Bjergsen dostał w swoje ręce właśnie Mroczną Władczynię, zaś znany z grania toplanerami skupionymi na zadawaniu obrażeń Vizicsacsi zdecydował się na wzięcie Irelii.
Ten wybór opłacił się bardzo wyraźnie – węgierski zdobywca nagrody MVP letniego splitu kompletnie zdominował swojego kanadyjskiego oponenta, zabijając go w pojedynku jeden na jednego. Team Solo Mid odpowiedział jednak błyskawicznie, gdyż Amerykanie byli już w pozycji do przeprowadzenia agresji na dolną aleję. Stan spotkania wyrównał się więc, choć Unicorns of Love uzyskali niewielką przewagę w posiadanym złocie.
Lepsze rotacje i dobra dyspozycja Xerxe pozwoliły Jednorożcom na zniszczenie również pierwszej wieży, dzięki czemu pomimo równowagi w zabójstwach, UoL powiększyło zaliczkę zdobytą przez Vizicsacsiego. Ten balans utrzymywał się przez długie minuty, lecz zbyt optymistyczna inicjacja Europejczyków wypuściła inicjatywę z ich rąk. Team Solo Mid powrócił więc do gry, zrównując się ze swoimi rywalami w posiadanym złocie.
Kompozycja TSM, wyraźnie przeważająca w środkowych fazach rozgrywki nad tą wybraną przez Unicorns of Love, szybko dała o sobie znać. Bezpardonowe ataki Svenskerena oraz Biofrosta były kompletnie nie do zatrzymania przez ekipę Jednorożców, która usuwała się powoli z mapy. Rozochoceni tą sytuacją Amerykanie rozpoczęli całkowitą dominację, nie dopuszczając już UoL do głosu. Europejska formacja mogła jedynie patrzeć, jak niszczone są kolejne struktury w ich bazie. Rozpaczliwa próba obrony Nexusa zakończyła się poczwórnym zabójstwem zdobytym przez Bjergsena, a miniony ekipy Team Solo Mid wykończyły najważniejszy budynek Unicorns of Love.
Tym samym, pierwszy dzień turnieju Rift Rivals kończy się czterema zwycięstwami drużyn z Północnej Ameryki. Wśród nich zdecydowanie najlepsze jest TSM, które dwukrotnie triumfowało nad europejskimi formacjami. Po drugiej stronie barykady, jedyne punkty na konto Starego Kontynentu zapisały zespoły Fnatic oraz G2 Esports. Odwieczna rywalizacja o prym nad Atlantykiem wznowi się jutro, gdy na Summoner’s Rift stanie Cloud9 przeciwko Unicorns of Love. Wszystkie mecze niebieskiej dywizji Rift Rivals transmitowane są przez Damiana „Nervarien” Ziaję na jego kanale w serwisie Twitch.tv.
