Mousesports wygrało mecz z FaZe Clan w ramach drugiej rundy fazy grupowej ESL One Cologne. ,,Myszy” kontynuują dobrą passę w systemie szwajcarskim i po bilansie 3-0 w kwalifikacjach do PGL Majora, tutaj mają już na koncie dwa zwycięstwa.

Proces odrzucania map:

  1. European Union mousesports odrzuca Overpass
  2. European Union FaZe Clan odrzuca Cobblestone
  3. European Union FaZe Clan odrzuca Mirage
  4. European Union mousesports odrzuca Train
  5. European Union mousesports odrzuca Cache
  6. European Union FaZe Clan odrzuca Inferno
  7. Mapa spotkania: Nuke
  • de_Nuke – European Union mousesports 16:12 European Union FaZe Clan

Pistoletówka wpadła na konto mousesports, które zaczęło ten mecz po stronie atakującej. Terroryści podłożyli bombę w sytuacju 5 vs 4 i ich rywal nie był w stanie tego odbić. ,,Myszy” poradziły sobie także w dwóch następnych rundach, w których posiadali przewagę ekwipunku. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania, a co gorsza, lowel dysponował tylko MAC-10 i nawet był w stanie zdobyć z tej broni dwa zabójstwa. Ekipa Chrisa 'chrisJ' de Jonga była wyraźnie na fali i nie dawała przeciwnikowi wielu szans na rewanż. FaZe, co dziwne, nie pomagało nawet pełne wyposażenie i dali się kompletnie zdominować po swojej stronie broniącej. Ataki mousesports były bardzo dobre, a na dodatek zgrało się to ze słabą dyspozycją oponenta. Nieprędko powtórzy się sytuacja, że po dziewięciu rundach na koncie Nikoli 'NiKo' Kovaca będą widniały statystyki 0-9. Wtedy jednak nastąpiło przebudzenie i tym samym skład Finna 'karrigan' Andersena był już pewien uniknięcia niechlubnego wyniku 16:0. Takie osiągnięcie z pewnością nie było dla nich zadowalające, więc starali się, aby z tej połowy wyciągnąć jak najwięcej. Nastąpił okres gry, w którym obie formacje zaczęły wymieniać się wygranymi starciami, co doprowadziło do stanu 11:2. Ostatnie dwie potyczki pierwszej części spotkania padły łupem antyterrorystów i ostatecznie przegrali oni ją 4:11, lecz zachowali sobie jakiekolwiek szanse na powrót.

Zdobycie drugiej pistoletówki było sprawą konieczną dla FaZe, jeśli chcieli poważnie myśleć o comebacku do tego meczu. Potrzebowali czegoś wyjątkowego i zapewnił im to Fabien 'kioShiMa' Fiey, który zdobył cztery zabójstwa. Terroryści, podobnie jak wcześnie ich rywal, zdołali bezproblemowo przejść przez rundy, gdzie posiadali przewagę broni. Pierwszy full to znów kunszt kioShiMy, a do pomocy przybył mu NiKo i byli w stanie wygrać sytuację 2 vs 4. Mousesports odpowiedziało jednym zwycięskim pojedynkiem, po którym wynik wynosił 12:8. Chwilę później strona broniąca została jednak zresetowana. Nieco słabszy ekwipunek nie przeszkodził ,,Myszom” w dopisaniu kolejnego punktu na swoim koncie. Wydawało się, ze antyterroryści spokojnie powiększą prowadzenie, lecz karrigan fenomenalnie ugrał clutch 1 vs 3 i ponownie zmniejszył stratę swojego teamu do trzech oczek. To był jeden z ostatnich pozytywnych akcentów, jaki zaprezentowało nam FaZe. Antyterroryści zdołali ustawić solidną defensywę i doprowadziło ich to do czterech rund meczowych. Wykorzystali już drugą szansę i ostatecznie wygrali to spotkanie 16:12.