AGO Gaming, organizacja, która w Polsce jest doskonale znana fanom League of Legends, z impetem wkracza w świat Counter-Strike: Global Offensive. Właśnie została podana informacja o zakontraktowaniu nowego zespołu, w którym drzemie ogromny potencjał.
Organizacja, która w League of Legends ma już na swoim koncie takie tryumfy, jak wicemistrzostwo Polski, czy też Puchar Polski ESN by ASUS Rebublic of Gamers, właśnie wkracza w świat Counter-Strike'a, przyjmując pod swoje skrzydła zespół w składzie:
- Damian „FURLAN” Kisłowski
- Dominik „GRUBY” Świderski
- Michał „SNATCHIE” Rudzki
- Mateusz „TOAO” Zawistowski
- Tomasz „PHR” Wójcik
Czy mieszanka doświadczenia FURLANA i GRUBEGO wraz z energią Snatchiego, TOAO i PHR-a okaże się mieszanką wybuchową? Każdy z tych zawodników z pewnością wniesie dużo dobrego do zespołu, który (miejmy nadzieję) będzie kompletny. Damian „FURLAN” Kisłowski wraz z Dominikiem „GRUBY” Świderskim byli wcześniej w takich zespołach, jak Team Kinguin, Team AGG, czy Vexed Gaming. Możliwość uczestnictwa w największych światowych turniejach oraz nabyte wraz z tym doświadczenia z pewnością okażą się pomocne. Michał „SNATCHIE” Rudzki, Mateusz „TOAO” Zawistowski oraz Tomasz „PHR” Wójcik grali ze sobą m.in. w drużynie INETKOXTV, są jednymi z najbardziej utalentowanych zawodników polskiego „młodego pokolenia”.Ekipa postawiła przed sobą kilka celów, które chce spełnić w ciągu najbliższych kilku miesięcy:
- walka o czołowe pozycje we wszystkich znaczących ligach w Polsce
- walka o zwycięstwa w międzynarodowych turniejach oraz ligach online
- zakwalifikowanie się do międzynarodowych turniejów offline
- zbliżenie się do czołowej trzydziestki rankingu HLTV.
To jednak nie wszystko! Organizacja jest właśnie w trakcie przebudowy wewnątrz. Business Development Directorem został Jarosław Śmietana, który wcześniej pracował w Team Kinguin. Stanowisko Team Managera objął natomiast Bartosz Słodownik (wcześniej Vexed Gaming). Czy takie zmiany pozwolą na dalszy rozwój marki, jaką jest AGO Gaming? Z pewnością jest to organizacja, która myśli perspektywicznie oraz ma wielkie plany, o których będziemy się z czasem dowiadywać. Póki co, możemy powiedzieć, że mamy kolejną polską firmę, rozwijającą się w bardzo dobrym kierunku. Miejmy nadzieję, że tak będzie dalej, a Norbert Pyffel oraz Mateusz Kowalczyk, którzy są właścicielami, będą mogli cieszyć się z kolejnych sukcesów już nie jednej, a dwóch drużyn!