Po pierwszym dniu rywalizacji w dywizji fioletowej reprezentanci Japonii mają na swoim koncie tylko jedną porażkę i aż trzy wygrane.
GIGABYTE Marines
Archie – Gragas
Levi – Lee Sin
Optimus – Viktor
NoWay – Kalista
Sya – Thresh
vs.
Dire Wolves
Fiora – Chippys
Rek'sai – Shernfire
Corki – Phantiks
Caitlyn – K1ng
Tahm Kench – Destiny
Marines praktycznie od pierwszych minut spotkania zajmowało się egzekucją swojego planu na wygraną. Levi od początku pomagał Optimusowi, co pozwoliło zdominować im Phantiksa. Shernfire w międzyczasie starał się zdziałać jak najwięcej na górnej linii, żeby pomóc Chippysowi.
Do środkowego etapu gry Marines przeszło z dużą przewagą w złocie. Zespół z Oceanii musiał wypracować przewagę Fiorze, gdyż presja na bocznych liniach, była dla nich jedyną szansą, żeby przeciągnąć to spotkanie. Niestety dla nich Gragas był zbyt ciężki do zabicia, a w tym samym czasie Kalista razem ze swoją drużyną zdobywała kolejne zabójstwa.
Marines bez większych problemów zdołało wygrać dwie kolejne walki zespołowe. To wystarczyło, żeby mogli zniszczyć nexus przeciwników i zdobyć pierwszy punkt w Rift Rivals.
Legacy eSports
Tally – Rumble
Carbon – Rengar
Clair – Jayce
Lost – Xayah
Cupcake – Rakan
vs.
DetonatioN Gaming
Shen – Paz
Rek'sai – Steal
Ziggs – Ceros
Ashe – Yutapon
Thresh – viviD
Ceros od pierwszych minut razem ze Stealem zdominowali środkową aleję. To miał być klucz do walki o pierwszą wieżę na dolnej alei. Legacy nie miało koncepcji, w jaki sposób zatrzymać bardzo mobilną kompozycję, którą rozgrywała ekipa z Japonii.
Świetne spotkanie rozgrywał także Yutapon. Jego Shen zawsze był w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Legacy bardzo szybko zostało zepchnięte do defensywy, ale przeciwko Ziggsowi i Ashe obrona wież była bardzo skomplikowana. Zespół z Oceanii nie mogąc utrzymać się pod własnymi strukturami, starał się zawiązać komfortową walkę zespołową, ale i w tym aspekcie nie mieli szans z przeciwnikami.
DetonatioN starało się grać bardzo ostrożnie i nie popełniać większych błędów. Pierwszego barona podjęli dosyć późno, ale udało im się go zabezpieczyć bez większych problemów. Z tym wzmocnieniem udało im się finalnie zniszczyć baze wroga.
Unsold Stuff Gaming
apaMEN – Shen
Neo – Warwick
REMIND – Syndra
Haretti – Varus
Enty – Blitzcranck
vs.
Mineski
Gragas – Kaigu
Jarvan IV – Hamezz
Taliyah – Exosen
Ashe – Zensho
Zyra – Tgee
Mineski starały się od pierwszych minut wypracować sobie przewagę na środkowej alei, ale wychodziło im to dosyć nieudolnie. Remind świetnie kontrolował pozycję wrogiego leśnika, a dodatkowo Neo starał się cały czas ubezpieczać swojego kompana.
Środkowy etap gry należał już do zespołu z Japonii. Bardzo dobrze wykorzystali oni połączenie Warwicka i Shena, żeby zdobyć kilka kolejnych zabójstw na dolnej linii. Mineski były bezbronne w takiej sytuacji i tracili oni z każdą minutą co raz więcej kontroli nad mapą.
Unsold Stuff Gaming sprawiło dużą niespodziankę, pokonując wyżej notowanego rywala, dzięki czemu mieli tyle samo punktów co najlepsza drużyna LJL w tym momencie – DetonatioN Gaming.
Dire Wolves
Chippys – Jax
Shernfire – Rek'Sai
Phantiks – Corki
K1ng – Caitlyn
Destiny – Braum
vs.
Rampage
Camille – Evi
Kha'Zix – Tussle
Orianna – Ramune
Kog'Maw – YutoriMoyashi
Thresh – Dara
Obie drużyny od pierwszych minut skupiały się na górnej lini. O wiele lepiej wychodziło to Rampage, ale w międzyczasie duże problemy miał YutoriMoyashi, którego Kog'Maw średnio sprawdzał się przeciwko Caitlyn. Dodatkowo Dire Wolves skuteczniej poruszało się po mapie i mieli przewagę w złocie, dzięki zniszczeniu większej ilości wież.
Rotacje własnego zespołu dobrze wykorzystał Chippys, który odrobił w tym czasie straty do Eviego. Po 25 minucie Jax kompletnie zdominował Camille w zabitych stronnikach, co pozwoliło mu zabić przeciwka w sytuacji jeden na jednego.
Rampage nie potrafiło poradzić sobie z kompozycją i presją rywala, a w szczególności z Jaxem, który pchał boczne linie. Jedyną możliwością dla zespołu z Japonii stało się wyłapywanie rywala, co wychodziło im całkiem skutecznie, jednak w tym samym momencie Evi kolejny raz umarł w pojedynku z Chippysem i Rampage musiało wrócić na górną linię.
Po 35 minutach Dire Wolves przebiło się do bazy rywali i zniszczyło ich nexus, powtarzając tym samym wynik z pierwszego spotkania tych zespołów podczas Mid Season Invitational.
DetonatioN Gaming
Paz – Jarvan IV
Steal – Rek'Sai
Ceros – Corki
Yutapon – Ashe
viviD – Braum
vs.
Ascension Gaming
Renekton – Renrin
Gragas – Nuni
Orianna – G4
Varus – Lloyd
Thresh – WarL0cK
Oba zespoły od pierwszych minut walczyło o to, żeby mieć jak największą przewagę na górnej linii. W tym aspekcie lepiej poradził sobie zespół z Japonii. Dużą presję na środkowej alei wywierał Ceros, który świetnie radził sobie z wrogą Orianną.
Bardzo zespołowi z Japonii w wygraniu spotkania pomogły smoki górskie, który pojawiały się na mapie jeden za drugim. Posiadając te wzmocnienia, DetonatioN było w stanie szybko niszczyć kolejne struktury rywala. Pierwszy inhibitor na dolnej alei udało im się zburzyć przed 30 minutą.
Mając ponad 10000 złota przewagi w tak wczesnej fazie gry, wygranie spotkania przez DetonatioN było kwestią czasu i faktycznie kilka minut później po wygraniu walki drużynowej, zespół z Japonii zdobył kolejne punkty w tej edycji Rift Rivals.