Vega Squadron zdeklasowało dignitas w przedostatnim meczu kwalifikacji do PGL Majora. Rosjanie w kapitalnym stylu zdobywają bilet na turniej w Krakowie i osiągają swój życiowy sukces.
Proces odrzucania map:
Vega Squadron odrzuca Overpass
Dignitas odrzuca Train
Vega Squadron odrzuca Mirage
Dignitas odrzuca Cache
Vega Squadron odrzuca Cobblestone
Dignitas odrzuca Nuke
- Mapa spotkania: Inferno
- de_Inferno –
Vega Squadron 16:5
dignitas
Pistoletówka padła łupem Vega Squadron, które zaczęło spotkanie po stronie broniącej. Świetnie ustawili się na bombsite B i bezproblemowo zgarnęli pierwszy punkt. Również w dwóch kolejnych starciach, gdzie mieli lepszy ekwipunek, poradzili sobie z rywalem. Runda na fullu także wpadła na konto Rosjan, ale Nikolay 'mir' Bityukov musiał pokonać przeciwnika w sytuacji 1 vs 1. Antyterroryści pokazywali świetnego Counter-Strike'a i inicjatywa zdecydowanie była po ich stronie. Dignitas obudziło się dopiero chwilę po wzięciu pauzy taktycznej. Europejski skład dobrze przeczytał oponenta, wszedł na pusty bombsite B i nie pozwolił go odbić doprowadzając tym samym do wyniku 1:6. Wtedy ponownie dał znać o sobie mir i przy stanie 2 vs 4 na niekorzyść swojej ekipy postawił jednoosobową żelazną defensywę i zabił wszystkich rywali. To wyraźnie podłamało terrorystów, ponieważ znów oddali całkowitą inicjatywę Rosjanom. Dignitas nie miało żadnego taktycznego pomysłu na rozegranie strony atakującej, a to rzecz jasna nie wystarczało na kapitalnie dysponowane Vega Squadron. Takiej dominacji na pewno mało kto się spodziewał. Antyterroryści oddali przeciwnikowi już tylko ostatnią rundę tej części spotkania i ostatecznie wygrali ją wynikiem 13:2.
Druga pistoletówka to szybki atak rosyjskiej drużyny na bombsite B. Mieli niewielkie problemy, ale dopisali czternasty punkt na swoje konto po walce jR i foxa na noże. Kolejne starcie to jeszcze większy opór europejskiego składu, ale niezawodny w tej potyczce mir ugrał clutcha 1 vs 3 i zapewnił swojej ekipie aż trzynaście punktów meczowych. Pomimo tak słabej sytuacji, dignitas nie poddało się i odpowiedziało trzema wygranymi rundami. Jak się okazało, było to wszystko, na co było stać europejski zespół. Vega Squadron dostało w swoje dłonie karabiny i błyskawicznie zrobiło z nich pożytek wygrywając całą mapę wynikiem 16:5.