Dignitas pokonało Renegades w meczu czwartej rundy głównych kwalifikacji na PGL Major. Tym samym europejski zespół będzie miał jeszcze jedną szansę na zapewnienie sobie awansu. Australijczycy wracają natomiast do domu.
Proces odrzucania map:
Renegades odrzuca Inferno
dignitas odrzuca Cobblestone
Renegades odrzuca Overpass
dignitas odrzuca Train
Renegades odrzuca Nuke
dignitas odrzuca Cache
- Mapa spotkania: Mirage
- de_Mirage –
dignitas 16:14
Renegades
Pistoletówka wpadła na konto Renegades, które zaczęło mecz po stronie broniącej. Antyterroryści w świetnym stylu odbili bombsite B w sytuacji 4 vs 4 i rozbroili bombę. Australijski skład bezproblemowo poradził sobie również w kolejnym starciu, w którym dysponował lepszym ekwipunkiem. Pierwszy full przyniósł nam zmianę tempa gry dignitas. Europejski zespół próbował szybko zaatakować bombsite A, lecz błyskawicznie odbił się od przeciwnika. Terroryści doszli do głosu dopiero w piątej rundzie – fox oraz TENZKI ugrali sytuację 2 vs 4 i dopisali punkt na konto swojej drużyny. Strona atakująca ponowiła ten sukces w następnym pojedynku i złamała ekonomię rywala. Prowadzenie Renegades zniknęło, ale co gorsza, nie byli w stanie odeprzeć ataków oponenta nawet przy wyrównanym poziomie wyposażenia. Z tego powodu ich strata zaczęła się sukcesywnie powiększać. Dignitas znalazło sposób na Australijczyków, skutecznie docierali na bombsite'y i z przewagą ludzi nie pozostawiali im nic innego, jak zachowywanie broni. Co więcej, europejska ekipa zdobyła entry fraga w każdej z wygranych w pierwszej połowie rund. Antyterroryści odpowiedzieli dopiero przy wyniku 4:9 na swoją niekorzyść. Do końca tej części spotkania zwyciężyli oba starcia i zakończyli ją przegrywając 6:9.
Druga pistoletówka padła łupem dignitas, które, tak jak wcześniej ich rywal, dobrze odbiło bombsite B. Kolejne starcie również poszło po myśli europejskiego zespołu, czego można było się spodziewać, przez przewagę wyposażenia. Pierwszy full tej połowy to skuteczny atak Renegades. Chwilę później udało się to powtórzyć, dzięki czemu złamali ekonomię przeciwnika. Kiedy prowadzenie antyterrorystów stopniało do dwóch punktów, w końcu byli oni w stanie odpowiedzieć umiejętną defensywą. Momentalnie zostali jednak zresetowani, co postawiło ich w nieciekawej sytuacji. Zdarzyła się sytuacja nieco podobna do tej z pierwszej części spotkania, ponieważ to strona atakująca znów zdecydowanie przejęła inicjatywę i wyszła nawet na prowadzenie 14:12. Wtedy dignitas przełamało dominację rywala. Jak się okazało, to jedno starcie pozwoliło stronie broniącej wkroczyć na zwycięską ścieżkę. Nie oddali oni już żadnej rundy i wygrali ten mecz wynikiem 16:14!