TyLoo jest kolejnym dzisiejszym zwycięzcą drugiej rundy kwalifikacji do PGL Major. Chińczycy pokonali przeciwników z Renegades na de_cache. Sytuacja rozgrywanego w Bukareszcie turnieju kwalifikacyjnego zaczyna być coraz ciekawsza.
Proces wyboru mapy:
TyLoo odrzuca Nuke- Renegades odrzuca Mirage
- TyLoo odrzuca Cobblestone
- Renegades odrzuca Inferno
- TyLoo odrzuca Train
- Renegades odrzuca Overpass
- Mapa spotkania: Cache
TyLoo odrzuca NukeSpotkanie zespołów, które grały ze sobą w finale Asia Minor rozpoczęło się od wygranej przez TyLoo rundy pistoletowej. Chińczycy momentalnie przystąpili do ofensywy. Przewaga broni sprawiła, że nie mieli żadnych problemów z doprowadzeniem do wyniku 3:0. Chińczycy zdobyli fulla. Dopiero w piątej potyczce zobaczyliśmy tryumfujące Renegades. Australijska formacja poszła za ciosem, ale ogrom popełnionych błędów sprawił, że przegrali oni potyczkę na 2:5. Nie dziwi więc fakt, że skorzystali z pierwszej taktycznej pauzy, Mające przewagę broni TyLoo z sukcesem zaatakowało bombsite „B”. Podopieczni Luisa „peacemaker” Tadeu zaczynali się wkręcać na wysokie obroty. Bardzo odważne, a przy tym precyzyjne zagrania sprawiły, że TyLoo zapewniło sobie zwycięstwo w pierwszej połowie. Pozostawało tylko postawić pytanie, jak duże ono będzie? Renegades było bezradne. Australijska formacja popełniała dużo drobnych błędów, które miały ogromne znaczenie w końcowym rezultacie. Jeśli ekipa Aarona „AZR” Ward chciała to wygrać, musiała się natychmiast pozbierać. Wreszcie, po pięciu porażkach z rzędu, Renegades zdołało powstrzymać atak oponentów. Ostatecznie jednak, TyLoo wygrało pierwszą część z ogromną przewagą – 12:3.
Renegades zgarnęło drugą pistoletówkę, co pozwoliło zawodnikom tego zespołu mieć nadzieję na comeback. Zwyciężając z grającymi eco przeciwnikami, podopieczni Aleksandar „kassad” Trifunović doprowadzili do wyniku 6:12. Powrót Renegades stawał się coraz bardziej realny. Role się odwróciły. Tym razem to Renegades przeprowadzało dobre ataki, a TyLoo nie mogło się przed nimi obronić. Jednakże wreszcie, TyLoo obudziło się z letargu. Świadczyć o tym może chociażby niesamowite 4k w wykonaniu Hansel „BnTet” Ferdinand. Sytuacja robiła się napięta. Renegades traciło do rywali już tylko dwa punkty. Na moment przed remisem, grające tylko z pistoletami TyLoo oparło się atakowi przeciwników. Ogromną zasługę miał w tym Haowen „somebody” Xu. Tyloo zyskało dwa match-pointy. Wykorzystując drugi, TyLoo pokonało Renegades 16:14.
Jeżeli szukacie więcej informacji, to zajrzyjcie tutaj, a na transmisję zapraszamy oczywiście do Izaka!
