Pomimo przegranej w pierwszej grze, Raz Dwa Trzy pokazało się świetnie w drugiej odsłonie spotkania, lecz było zmuszone poddać mecz ze względu na problemy z internetem, przez co Team DPD wygrało z wynikiem 2:0.
Team DPD
Kubon – Jarvan IV
Bolszak – Rek'Sai
Czaru – Taliyah
Celaver – Lucian
Dzondzy – Thresh
vs.
Raz Dwa Trzy
Renekton – Glebo
Kha'Zix – Inspired
Galio – Kashtelan
Kalista – Defles
Tahm Kench – shifter
Pierwsze dwa zabójstwa trafiły na konto Team DPD po doskonałej akcji całej drużyny. Dzięki koordynacji działań zespołu, portfele Celavera i Bolszaka zapełniły się dodatkowymi finansami, a w 6. minucie drużyna miała już tysiąc sztuk złota przewagi. Kolejne zabójstwo ekipa Kubona zdobyła na środkowej alei po świetnym ganku na Kashtelanie, a krótko potem upadł także Glebo. Sytuacja Raz Dwa Trzy nie prezentowała się więc zbyt dobrze, a pogorszyła ją strata pierwszej wieży w dolnej części mapy.
W 13. minucie, kiedy zawodnicy zapauzowali rozgrywkę, Team DPD miał już ponad dwa tysiące sztuk złota przewagi oraz presję niemalże na całym Summoner's Rift. Ekipa Kashtelana nie poddała się jednak i po ładnej rotacji na środek, zdołała zniszczyć wieżę przeciwników. Kubon i spółka nie dał sobie wyjąć inicjatywy z rąk i za pomocą Rift Heralda powiększył przewagę zespołu o dwie kolejne wieże i następnego smoka.
Po tych sytuacjach gra uspokoiła się nieco, lecz zaczęła wypadać z rąk DPD. Raz Dwa Trzy wygrało kilka walk i wydawało się, że to może być comeback. Kubon i reszta ekipy nie dali się jednak stłamsić i zdobyli Nashora, który dał im więcej pola do działania. Niestety następny teamfight kosztował zespół kilka śmierci, co przedłużyło grę i dało kolejną szansę oponentom DPD. Pierwszą odsłonę meczu rozstrzygnęły jednak dwie potyczki przy następnym Baronie oraz Elder Dragonie. W obu walkach, to Czaru i spółka wygrali, dzięki czemu z łatwością zakończyli grę
Raz Dwa Trzy
Glebo – Swain
Inspired – Lee Sin
Kashtelan – Zed
Defles – Draven
shifter – Thresh
vs.
Team DPD
Fiora – Kubon
Ivern – Bolszak
Karma – Czaru
Varus – Celaver
Braum – Dzondzy
Pierwsza krew na drugiej mapie spotkania została przelana podczas potyczki w okolicach środkowej alei. Błąd Inspireda kosztował go życie, a odbiorcą złota za jego śmierć był Czaru. Raz Dwa Trzy szybko odpowiedziało na ataki przeciwników i zdobyło dwa zabójstwa. Jedno na dolnej alei, gdzie jungler ekipy zrehabilitował się za pomyłkę na midzie, a drugie na środku.
Tym razem wczesne fazy gry potoczyły się lepiej dla Raz Dwa Trzy – zespół wysforował się na prowadzenie po dobrze poprowadzonej potyczce na smoku. W 11. minucie drużyna miała już ponad dwa tysiące sztuk złota przewagi oraz zniszczyła pierwszą wieżę. Kilka chwil później, Team DPD ponownie uległo oponentom w potyczce i straciło kolejną strukturę, powiększając stratę do przeciwników. Niestety wkrótce po walce, jeden z zawodników Raz Dwa Trzy stracił połączenie z internetem i nie był w stanie wrócić do meczu, co spowodowało, że zespół był zmuszony poddać drugą mapę spotkania.