G2 Esports pokonało OpTic Gaming w meczu eliminacyjnym grupy „A”. Francuzi na obu mapach zdominowali przeciwników, dzięki czemu to oni wciąż pozostają w grze o awans do półfinału trzeciego sezonu Esports Championship Series.

Proces wyboru map:

  • United States OpTic Gaming odrzuca Nuke
  • France G2 Esports odrzuca Mirage
  • United States OpTic Gaming wybiera Overpass
  • France G2 Esports wybiera Inferno
  • United States OpTic Gaming odrzuca Cobblestone
  • France G2 Esports odrzuca Train
  • Mapa decydująca: Cache

de_overpass

France G2 Esports 16:5 (11:4 ; 5:1) OpTic Gaming United States

Pierwsza mapa rozpoczęła się od wygranej przez G2 Esports rundy pistoletowej. Grając jako terroryści, ekipa skorzystała z przewagi broni, co szybko doprowadziło do wyniku 3:0. Pomimo próby obrony, to właśnie Francuzi zdobyli fulla. Nie dziwił więc fakt, że po raz kolejny wykorzystali fakt, że ich przeciwnicy nie mieli pełnych ekwipunków. OpTic Gaming przegrywało już pięcioma punktami. Bardzo ważna była runda szósta, kiedy zawodnicy amerykańskiej formacji mieli dodatkowy zastrzyk gotówki po pięciu porażkach z rzędu. Niestety dla nich, ale G2 Esports pozostawało niemal bezbłędne. Francuski skład z ogromną konsekwencją parł do przodu, zapewniając sobie po chwili zwycięstwo w pierwszej połowie. Pozostawało tylko pytanie, z jak dużą przewagą G2 będzie grać po stronie antyterrorystów? Wreszcie, po dziewięciu porażkach z rzędu, OpTic Gaming zdołało odbić zajęty bombsite! Wydawać by się mogło, że drużyna Willa „RUSH” Wierzby wreszcie się obudziła. OpTic poszło za ciosem, ale na drugim punkcie się zakończyło. G2 bardzo szybko poprawiło swoje błędy. Antyterroryści zdołali się jeszcze podnieść an tyle, by wygrać ostatnie dwie rundy tej części spotkania, której ostateczny wynik to 11:4 dla G2.

Druga pistoletówka była właściwie podpisaniem wyroku OpTic. G2 miało teraz niebywałą okazję do szybkiego zbliżenia się do match-pointu. Dobre drugie anty-eco Amerykanów dało im punkt z numerem 5. Najwyraźniej nie spodobało to się Alexandrowi „bodyy” Pianaro. Francuz najpierw praktycznie w pojedynkę „wyczyścił” bombsite z trzech przeciwników, by już w kolejnej potyczce zdobyć niesamowite cztery fragi. Ostatecznie, G2 wygrało pierwszą mapę 16:5.

de_inferno

France G2 Esports 16:6 (10:5 ; 6:1) OpTic Gaming United States

Rozpoczynając po raz kolejny po stronie terrorystów, G2 Esports zdobyło rundę pistoletową. Podopieczni Edouarda „SmithZz” Dubourdeaux natychmiast skorzystali z szansy, jaką była przewaga broni, doprowadzając do wyniku 3:0, a następnie 4:0. Antyterroryści zdołali obronić się przed atakiem w piątej potyczce. Niestety, ale nie byli w stanie pójść za ciosem. G2 Esports ponownie dążyło do zapewnienia sobie zwycięstwa pierwszej połowy. Sytuacja OpTic nie wyglądała najlepiej. Amerykanie jednak zdobyli drugi punkt. Francuzi z kolei odpowiedzieli kolejnym udanym atakiem. RUSH i spółka zbliżył się wynikiem do rywali. Ostatecznie jednak, pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 10:5 dla G2.

Druga połowa rozpoczęła się od kolejnej pistoletówki wygranej przez G2 Esports. Francuzi zgarnęli dwie kolejne rundy, po czym przyszło im się zmierzyć z genialnym atakiem ich przeciwników. OpTic jednak nie było w stanie rozpocząć comeback.G2 Esports dokończyło dzieła, wygrywając z OpTic Gaming 16:6 na drugiej mapie.