SK Gaming okazało się być lepsze od G2 Esports w drugim spotkaniu finałów Esports Championship Series Season 3. Brazylijczycy od samego początku zdominowali przeciwników, co przekształciło się w pełni zasłużone zwycięstwo i komplet punktów.
Proces wyboru mapy:
SK Gaming odrzuca Nuke- G2 Esports odrzuca Mirage
- SK Gaming odrzuca Overpass
- G2 Esports odrzuca Inferno
- SK Gaming odrzuca Cobblestone
- G2 Esports odrzuca Train
- Mapa spotkania: Cache
SK Gaming odrzuca NukeKolejna mapa finałów rozpoczęła się od wygranej przez SK Gaming nożówki. Ekipa zdecydowała się na start po stronie broniącej. Pierwsza runda pistoletowa została zdobyta przez antyterrorystów. Odparcie ataku, mając przewagę broni, było dla brazylijskiej formacji banalnie łatwe. G2 Esports zagrało fulla już w trzeciej rundzie. Niestety dla tego zespołu, ale samotny Richard „shox” Papillon nie był w stanie dać rady czterem żyjącym rywalom. Pomimo wyrządzenia ogromnych szkód w szeregach wroga, Francuzi nie zgarnęli dla siebie starcia eco. Terroryści po raz kolejny mogli sobie pozwolić na zakup karabinów. Ich próba zajęcia bombsite'u spotkała się z potężną, jednoosobową blokadą, czyli z Epitacio „TACO” Pessoa. Brazylijczyk, jakby bez problemu, zabił czterech oponentów. Sytuacja G2 Esports zaczynała powoli nie być najlepsza. SK Gaming, po pokonaniu grających z Deaglami wrogów, prowadziło już 7:0. Alexandre „bodyy” Pianaro mógł się poszczycić niechlubnym wynikiem 0-0-7. Zwycięzcy piątego sezonu ESL Pro League byli bezradni. Każdy ich atak spotykał się ze świetną obroną antyterrorystów. Taktyczna pauza w niczym nie pomogła. Wreszcie, po 9 porażkach z rzędu, G2 Esports zdobyło swój pierwszy punkt! To był chyba tylko drobny wypadek przy pracy. SK momentalnie zwyciężyło w kolejnych trzech potyczkach. Dwa clutche 1 vs 2 Kenny'ego „kennyS” Schrub sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 12:3 dla SK.
G2 się nie poddawało. Ekipa zdobyła drugą pistoletówkę i następujące po niej rundy eco rywali. SK powiedziało „dość”. Trzy szybkie ciosy sprawiły, że amerykanie byli o krok od zdobycia kompletu punktów. Wykorzystując drugi match-point, SK Gaming wygrało 16:7.
