WCS Jönköping oficjalnie zakończone. Poraz kolejny na najwyższym szczeblu podium turnieju WCS Circuit Events stanął młody Protoss ze Stanów Zjednoczonych – Alex „Neeb” Sunderhaft.

W ubiegły poniedziałek zakończyły się rozgrywki w ramach drugiego turnieju z cyklu WCS Circuit Events, czyli WCS Jönköping. Po trzech dniach pełnych StarCraftowych zmagań po raz kolejny na najwyższy szczebel podium wspiął się amerykański Protoss sponsorowany przez telekomunikacyjną firmę Ting – Alex „Neeb” Sunderhaft. Za odniesione zwycięstwo w jego ręce trafiło 25 000 USD oraz 3000 WCS Circuit Points.

Droga Alexa do odbytego na szwedzkiej ziemi triumfu rozpoczęła się za sprawą północnoamerykańskich rozgrywek WCS Challenger 2. Za sprawą zajęcia drugiego miejsca – Neeb uplasował się w nich zaraz po Scarlett – młody obywatel Stanów Zjednoczonych zakwalifikował się na WCS Jönköping, zyskując przy tym samym dwa przywileje: organizatorzy pokryli koszty jego wyjazdu, a także został umieszczony bezpośrednio w trzeciej fazie grupowej.

Początek turnieju nie był dla Protossa usłany różami. Niewiele brakowało, by za sprawą Dario „TLO” Wünscha młody Sunderhaft zakończył wizytę w Szwecji na rozgrywkach grupowych. Ostatecznie wywalczone drugie miejsce w swoim koszyku pozwoliło mu na dostanie się do fazy Playoffów. Tam jego pierwszym rywalem okazał się Rickard „SortOf” Bergman, który nie stanowił dla Neeba większych problemów – grający przed własną publicznością Zerg nie zdobył choć jednej mapy.

Pomimo gładkiego zwycięstwa przeciwko SortOfowi, przejście przez etap rozgrywany w systemie pojedynczej drabinki turniejowej nie było łatwe. Potężnym rywalem na drodze Alexa do finału był Juan Carlos „MajOr” Tena Lopez. Meksykanin uważany za najlepszego Terrana Ameryki Północnej sprowadził pojedynek do pełnych pięciu map. W pólfinale Neeb zmierzył się z Diego „Kelazhur” Schwimerem, tym razem spotkanie po raz kolejny zakończyło się w najszybszy możliwy sposób.

W Wielkim Finale Neeb zmierzył się z Joona'em „Serral” Sotala. Fiński Zerg uchodzi za najlepszego foreignera reprezentującego swoją rasę. Obawy przed nim potwierdził nawet młody Sunderhaft, który jak przyznał w przedmeczowym wywiadzie „chciał nie przegrać do zera”. Spotkanie o najwyższą stawkę rozpoczęło się od zdobycia przez Neeba Abyssal Reef, a już wkrótce Serral doprowadził do wyrównania. Ostatecznie, gdy mecz sprowadził się do wyniku 3:3, rozwiązanie przyniosła mapa Odyssey – jej wynik finalnie okazał się przychylny dla Amerykanina. Finlandczyk zajął drugie miejsce, w zamian za co na jego konto trafiło 10 000 USD oraz 1400 WCS Circuit Points.

Należy także pamiętać, iż podczas WCS Jönköping mogliśmy podziwiać w boju naszych rodaków. Najdalej, bo aż do półfinału, gdzie został pokonany przez Serrala, dotarł Mikołaj „Elazer” Ogonowski. Polak za zajęcie 3-4. miejsca wzbogacił się o 6500 USD.

Kolejny turniej cyklu WCS Circuit Events zawita do hiszpańskiej Walencji i odbędzie się w dniach od 13 do 15 lipca. Pośród zakwalifikowanych zawodników widnieją już nicki m.in. Nerchia, Elazera, Serrala czy Scarlett. Gracze po raz kolejny zmierzą się o lwią część z puli wynoszącej 100 000 USD, 11 000 WCS Circuit Points oraz o możliwość wystąpienia podczas zbliżających się Mistrzostw Świata.