Główny faworyt całych Hearthstone Global Games żegna się z rozgrywkami już w pierwszej rundzie po porażce z Nową Zelandią.

Przed rozpoczęciem Hearthstone Global Games reprezentacja Rosji była uznawana za jednego z głównych kandydatów do  zwycięstwa całego turnieju. Mistrz Świata 2016 Pavel „Pavel” Beltukov wspierany przez trzech przedstawicieli Team Spirit: Inera, SilverName'a i tryumfatora 2017 Hearthstone Winter Championship ShtanaUdachi stawiany był obok drużyn reprezentujących Stany Zjednoczone, Ukrainę czy Szwecję.

Dodatkowo Rosjanie nie mieli podstaw, by narzekać na swoich grupowych rywali. Austria, Nowa Zelandia, Argentyna, Hiszpania i Australia nie wydawały się państwami, które nie powinny zagrozić Rosji w awansie do kolejnej fazy turnieju, szczególnie że zabrakło w nich kilku kluczowych zawodników.

Po porażce z Nową Zelandią Rosja ma na koncie trzy zwycięstwa i dwie porażki, podobnie jak Austria i Argentyna. Najlepszy bilans z tych trzech drużyn posiada Austria (12-8) co daje jej automatyczny awans do kolejnej rundy.  W drugiej kolejności brane pod uwagę jest, kogo pokonał dany zespół. Na tym polu lepiej wypadła Argentyna, pokonując Austrię i Nową Zelandię.

Odpadnięcie Rosji jest największą sensacją pierwszej fazy rozgrywek Hearthstone Global Games.  Wcześniej pożegnaliśmy też innych faworytów takich jak Szwecja (Ostkaka, Orange,  Powder i Sjow) czy Niemców (LifeCoach, SuperJJ, Viper i C4mlann). Po ostatniej kolejce HGG możemy też nie zobaczyć silnych Chin i Rumunii.