Drugi mecz dnia League of Legends Champions Korea za nami. Starcie pomiędzy Longzhu Gaming, a ROX Tigers było zdecydowanie jednostronne, w efekcie czego „Tygrysy” spadają jeszcze niżej w klasyfikacji generalnej.
Longzhu Gaming
Khan – Rumble
Cuzz – Kha'Zix
Bdd – Galio
PraY – Varus
GorillA – Karma
vs.
ROX Tigers
Jarvan IV – Lindarang
Graves – Mightybear
Orianna – Mickey
Kog'Maw – Sangyoon
Thresh- Key
ROX Tigers rozpoczynając spotkanie przeciwko Longzhu Gaming, z całą pewnością nie byli faworytami. Ich dotychczasowy bilans w letnim splicie League of Legends Champions Korea wynosi zaledwie 1-3. W fazie wyborów oraz wykluczeń nie zobaczyliśmy większych zaskoczeń. „Tygrysy” zdecydowały się na wybór kompozycji opartej o hypercarry, Kog'Mawa. Po stronie Longzhu natomiast zobaczyliśmy silny zestaw postaci, mogacy namieszać w każdym etapie gry.
Wczesne minuty rozgrywki skupiły się głównie wokół dolnej alei. Właśnie tam po udanej agresji ze strony junglera została przelana pierwsza krew, która trafiła na konto ROX. Wkrótce skupione na wywieraniu presji Longzhu także postanowiło udać się na południe mapy, aby zgnieść w zarodku rosnące zagrożenie, jakim był Kog'Maw.
W efekcie walk drużynowych liczba zabójstw wyrównała się, a następnie na prowadzenie wyszli zawodnicy Longzhu Gaming. Przypieczętowaniem ogromnej przewagi było zdobycie w krótkim odstępie czasu Herald Rifta, a także Barona. Uzyskany buff pozwolił im na powiększenie swojej dominacji, lecz nie na zakończenie gry.
Koniec gry przyniosła 30 minuta. W wyniku udanych walk zespołowych Longzhu po raz kolejny stanęło do walki z Nashorem, nie podejmując przy tym żadnego ryzyka. Gdy stwór padł, zakończenie rozgrywki było jedynie formalnością dopełnioną w niespełna dwie minuty.
ROX Tigers
Lindarang – Shen
Mightybear – Graves
Mickey – Syndra
Sangyoon – Varus
Key – Thresh
vs.
Longzhu Gaming
Kled – Khan
Kha'Zix – Cuzz
Orianna – Bdd
Ashe – PraY
Zyra – GorillA
Pomimo stanowczej przegranej na pierwszej mapie, ROX Tigers nie zamierzało oddać spotkania rywalom bez walki. „Tygrysy” postanowiły zmienić taktykę i wybrały postacie znacznie bardziej aktywne we wczesnych minutach gry. Natomiast założenie działania kompozycji Longzhu nie uległo żadnym modyfikacjom – postanowili nadal nakładać ogromną presję na rywali od samego początku rozgrywki.
Gra rozpoczęła się całkiem nieźle dla ROX Tigers. Dzięki wczesnej agresji Mightybeara na górnej alei udało im się zdobyć dwa zabójstwa, w tym także przelać pierwszą krew. Niestety, Longzhu to znacznie bardziej doświadczona drużyna, co postanowili udowodnić już chwilę później. W wyniku odbytej na południu mapy walki drużynowej prowadzona przez PraYa i Gorillę ekipa powróciła do sterów.
Kolejne minuty gry były niesamowicie brutalne. Wyłapywani gracze ROX Tigers byli pożywką dla Longzhu, a niesamowita kontrola mapy zapewniała im wszystkie możliwe objectivy. Nashor na ich konto trafił już w dwudziestej pierwszej minucie, a przy jego pomocy uzyskanego buffa runęły niemal wszystkie wieże „Tygrysów”. Na upadek Nexusa nie musieliśmy długo czekać – stało się to zaledwie pięć minut później.
To koniec dzisiejszych wrażeń związanych z koreańską ligą. Już jutro o 10:00 MVP podejmie zeszłorocznych Mistrzów Świata – SK Telecom T1.