Reprezentacja Polski w Hearthstone Global Games przegrała decydujący o awansie mecz z Singapurem i nie zagra w drugiej rundzie rozgrywek.
W piątym spotkaniu grupy G Hearthstone Global Games Polska przegrała bezpośrednią walkę o awans Singapuru. Oprócz naszych bezpośrednich rywali w ostatnim meczu grupowym do drugiej fazy turnieju awansowały reprezentacje Tajwanu i Meksyku. Wietnam i Turcja, podobnie jak Polska, kończą swoją przygodę z HGG na pierwszej fazie grupowej.
Spotkanie zaczęło się od pojedynku N'Zoth Paladyna BlackFireIce'a i Quest Rouge'a Sequinoxa. Zawodnik z Singapuru dostał jedno z najgorszych możliwych rozdań Łotra i skończył zadanie dopiero w dwunastej turze. Mimo spalenia Tiriona po użyciu Vanisha przez Azjatę, Black nie miał problemu z wykończeniem rywala i wyprowadzenia naszej drużyny na prowadzenie.
Po drugiej grze kibicom reprezentacji Polski urósł apetyt na awans. Ikealyou ze swoim Magiem opartym na sekretach pokonał N'Zoth Paladyna i byliśmy tylko o jedną grę od wyjścia z pierwszej fazy grupowej. Niestety w trzech kolejnych starciach to zawodnicy z Singapuru wygrywali i to oni mogą cieszyć się z awansu.
Najpierw Mkr przegrał mirror matchup Evolve Shamanów, w którym Crumpled nie dał żadnych szans Polakowi przez szybki dociąg dwóch Sea Giantów. W kolejnej grze Tuttek z Aggro Druidem zaczął z dobrym rozdaniem, ale w kolejnych turach nie dociągnął żadnej kluczowej karty, podczas gdy xNVx grający Quest Warriorem szybko dociągnął dwa Brawle i kilka kluczowych stronników z prowokacją. Dodatkowo Brawl Azjaty okazał się bardzo szczęśliwy, zostawiając na stole najgorszą jednostkę Tuttka.
W ostatniej grze Polski w Hearthstone Global Games Ikealyou musiał zmierzyć się z Magiem, który wcześniej dał mu zwycięstwo. Niestety Polak nie był w stanie kontrolować stołu i zbudować odpowiedniej ilości pancerza, podczas gdy Sequinox cały czas atakował twarz Ikealyou i dzięki kluczowemu wygenerowaniu Pyroblasta z Primordial Glypha, spokojnie wystarczyło mu obrażeń do wyeliminowania Polski z HGG.