W drugim dniu piątej kolejki reprezentanci żółtej dywizji Pompa Team zremisowali w dwumeczu z formacją Venatores, która obecnie zrównuje się punktami z PACT Black.

Venatores to zespół, który w Polskiej Lidze Esportowej obecnie zajmuje ostatnią lokatę, zaś reprezentanci Pompa Team przed meczem uplasowali się na czwartej pozycji. To właśnie oni toczą walkę o udział w fazie pucharowej tej prestiżowej ligi na polskim podwórku, zaś Sebastian 'd4rk' Babiński oraz jego koledzy walczą o honor, bowiem ich szanse na play-offy są znikome, jeżeli nie zerowe.

Pierwszą mapą spotkania był Cache, którego bardzo dobrze zaczęli zawodnicy żółtego zespołu Pompa Team. To oni dyktowali warunki gry od samego początku, jednak pod koniec pierwszej połowy ich rywale odrobili nieco wynik. Po zmianie stron reprezentanci Venatores wzięli się w garść i zniwelowali straty, lecz były one tak duże, że Marcin 'LTN' Krzemiński wraz z resztą drużyny musieli zrobić niewielki krok, by wygrać całe spotkanie.

Drugą lokacją był Mirage, na której ponownie lepiej rozpoczęli zawodnicy Pompa Team. Zwyciężyli oni w pierwszych rundach, lecz w pewnym momencie zawodnicy Venatores zaczęli odrabiać straty. Pod koniec pierwszej połowy odbyła się zacięta walka, jednak minimalnie lepsi okazali się 'żółci'. Po zmianie stron zespół z samego końca tabeli zaczął odrabiać straty, by pod sam koniec po niesamowitym boju zwyciężyć na drugiej mapie i zremisować w całym meczu.

Pompa Team.yellow 1:1 Venatores (16:11; 14:16)