Mecz między Cloud9 a Immortals miał wyłonić pierwszą formację z amerykańskiego Minora, która awansuje na zamknięte kwalifikacje do Majora. Brazylijski skład okazał się zdecydowanie lepszy i to oni wywalczyli sobie slota.
Dla drużyn CS:GO nie ma nic bardziej prestiżowego od gry na Majorze. Każdy chce się na niego dostać, ale oczywiście droga jest dość trudna. Minor jest jednym z etapów, który ma na celu wyłonić najlepsze ekipy na zamknięte kwalifikacje do najważniejszego turnieju w roku.
W nocy Cloud9 podejmowało Immortals. Oczywiście warto wspomnieć o tym, że brazylijska formacja lekko zmieniała w ostatnim czasie swój skład i Vito 'kNg' Giuseppe jest ich nowym nabytkiem. Okazało się jednak, że zdążyli już przygotować się na tyle pod Minora, aby być pierwszą drużyną z regionu Ameryki, która wywalczyła swój slot na zamknięte kwalifikacje do Majora. HEN1 i spółka pokonali C9 2 do 0.
Wyniki na mapach wyglądają następująco:
- Train
Cloud9 8:16
Immortals
- Cache
Cloud9 9:16
Immortals
Jak widzimy wszystko zakończyło się po dwóch mapach. Immortals miało cały pojedynek pod kontrolą. Tak naprawdę C9 stać było tylko na lekkie przebłyski, które nie wpłynęły jakoś mocno na ostateczny rezultat. Przypominamy jednak, że ekipa Skadoodle'a cały czas ma szansę na awans do dalszych kwalifikacji. Dzisiejszy wieczór będzie dla nich kluczowy. Póki co muszą zaczekać na zwycięzcę ze spotkania Luminosity vs. CLG, które już o godzinie 19:00. Z nim zmierzą się o slota na zamknięte eliminacje do PGL Major.
Brazylijska ekipa Immortals czeka na swojego rywala w finale. Zwycięzcę całego Minora poznamy gdzieś nad ranem, ponieważ spotkanie finałowe odbędzie się o godzinie 3:00. Przypominamy jednak, że najważniejsze dla drużyn są półfinały. To one wyłaniają formacje, które zagrają na głównych kwalifikacjach do Majora.