G2 Esports wygrało pierwsze spotkanie w tym splicie w swoim aktualnym składzie. Mimo problemów na pierwszej mapie udowodnili, że są zespołem o klasę lepszą.
Ninjas in Pyjamas
Profit – Jarvan IV
Shook – Zac
Nagne – Viktor
HeaQ – Ashe
sprattel – Tahm Kench
vs.
G2 Esports
Fiora – Expect
Gragas – Trick
Lucian – Perkz
Varus – Zven
Janna – mithy
G2 zdecydowało się zagrać w tym spotkaniu pod dwóch ADC, dlatego kluczem do wygrania dla Ninjas in Pyjamas miał być wczesny etap gry. W celu poszerzenia swoich możliwości w tym etapie gracze NiP zdecydowali się na inwazje na środkową linię przed pojawieniem się stworów. To pozwoliło zdobyć im pierwszą krew na Lucianie.
Perkz, który rozpoczął grę od bardzo niekomfortowej sytuacji, był nadal nękany przez Shooka. Przez to wszystko stracił kontrolę nad linią, co wykorzystał Nagne, wspierając swojego strzelca. Beniaminek LCS rozpoczął bardzo mocno spotkanie, a dodatkowo przyspieszyli je w momencie, kiedy Ashe zakupiła drugi przedmiot.
G2 dobrze się broniło, grając na czasie. Ich przeciwnicy nie mogąc znaleźć luki w obronie, zdecydowali się podjąć zachłannego barona. Udało im się zdobyć to wzmocnienie, które pozwoliło wyczyścić wszystkie wieże poza bazą Mistrzów Europy.
Im gra dłużej trwała tym mieliśmy okazję widzieć więcej błędów taktycznych Ninjas in Pyjamas. Apogeum braku zgrania widzieliśmy w momencie, kiedy HeaQ samodzielnie próbował zabić starszego smoka. Nie dość, że przypłacił to życiem, to jeszcze przeciwnicy zabili tego stwora i natychmiastowo zdołali zabezpieczyć barona.
Z podwójnym wzmocnieniem G2 było nie do zatrzymania. Pewnie weszli do bazy przeciwnika i wygrali spotkanie, w którym przegrywali o ponad 6000 złota.
G2 Esports
Expect – Galio
Trick – Kha'zix
Perkz – LeBlanc
Zven – Twitch
Mithy – Lulu
vs.
Ninjas in Pyjamas
Shen – Profit
Lee Sin – Shook
Orianna – Nagne
Kalista – HeaQ
Braum – sprattel
Początek spotkania należał po raz kolejny do Ninjas in Pyjamas. Dużą presję na środkową linię narzucił Shook. Dzięki grze swojego leśnika NiP szybko zyskało przewagę w wieżach i smokach, jednak skupili za mało uwagi na farmiącym się Twitchu.
Wykorzystując potencjał swojej kompozycji Expect i Zven grali bardzo agresywnie w walkach drużynowych. Ich przeciwnicy zupełnie nie potrafili na to odpowiedzieć w szczególności, że Kalista na tym etapie gry nie miała odpowiednich przedmiotów.
G2 Esport idealnie czytało pozycję swoich przeciwników, to pozwoliło im inicjować walki drużynowe w komfortowej pozycji i czasie. Wygrane starcie pozwoliło Mistrzom Europy zabić barona oraz zniszczyć pierwszy inhibtor. W tym momencie ich przeciwnicy nie mieli już nic do powiedzenia, ale G2 postanowiło trochę się zabawić i umarli w trójkę na fontannie przeciwnika.
Przedłużające się spotkanie pozwoliło zdobyć pierwszego penta killa w tej edycji LCS Zvenowi. G2 dzięki tej wygranej umocniło się na drugiej lokacie.