Faza pucharowa finałów ESL Pro League oficjalnie wystartowała. Pierwszy ćwierćfinał zakończył się zwycięstwem SK, 2 do 0 z mousesports. Brazylijczycy dołączyli do grona półfinalistów.
Pierwszy ćwierćfinał finałów piątego sezonu ESL Pro League, zakończył się zwycięstwem SK Gaming. Brazylijczycy okazali się być znacznie lepsi od mousesports – wygrali 2 do 0. Dołączyli tym samym do G2 Esports i EnVyUs, czyli drużyn, które czekają już na swoich rywali.
Proces odrzucania map:
SK odrzuca Nuke
mousesports odrzuca Overpass
SK wybiera Mirage
mousesports wybiera Cache
SK wybiera Train
mousesports wybiera Inferno
- Mapą decydującą będzie Cobblestone
Wyniki w mapach:
- Mirage – zwycięstwo
SK Gaming 16:7
- Cache – zwycięstwo
SK Gaming 16:8
Pierwsza mapa została wybrana przez SK Gaming. Zespół z Brazylii zdecydował się grać na Mirage. Nie da się ukryć, że ich forma była sporą niewiadomą. W pierwszym dniu zawodów w Dallas prezentowali się wspaniale. Część fanów mogła pomyśleć, że powoli FalleN i spółka wracają do dominowania sceny i że to będzie ich kolejny udany LAN. Skończyli go z bilansem 3/0, a ostatecznie z grupy wyszli dopiero z trzeciego miejsca. Co więcej – o awans walczyli w dogrywkach, ponieważ dostali mocnych porażek do 6 z G2 i do 3 z EnVyUs. Dziś również nie zaczęło się wcale tak kolorowo. Mecz z mousesports w pierwszej połówce nie był jednostronny, mimo że to drużyna TACO była faworytami. „Myszy” pokazały, że również chcą walczyć o slota do następnego etapu. Do przerwy na tablicy wyników widniało minimalne prowadzenie 9:6 na korzyść SK Gaming. Kiedy jednak Brazylijczycy zaczęli grać jako terroryści, kompletnie uciekli rywalom. Europejski skład był bez żadnych szans. Ich obrona była bardzo słaba, a ataki SK zbyt mocne. Druga połowa należała w pełni do nich – zwyciężyli ostatecznie 16:7. Oddali więc zaledwie jeden punkt po zmianie stron.
Później nadeszła pora na wybór mousesports. „Myszy” wybrały Cache, a pierwsza połowa przebiegała bardzo podobnie, jak na poprzedniej mapie. Obie ekipy walczyły jak równy z równym i ciężko było wskazać, kto prezentuje się lepiej. Widać to nawet po wyniku, który mieliśmy na półmetku całej mapy – 8:7 dla mousesports. Pistoletówka po zmianie stron wpadła na konto SK. W natychmiastowym tempie objęli prowadzenie 10:8 nie popełniając większych błędów, kiedy rywal miał gorszy ekwipunek. Okazało się, że „Myszy” kolejny raz jako antyterroryści nie potrafiły sobie poradzić z przeciwnikiem, a Brazylijczycy idealnie to wykorzystywali, zwiększając swoją ekonomię i przybliżając się do zwycięstwa. Bardzo szybko zakończyli spotkanie, w którym byli faworytem i nie zawiedli – 16:8.
Drużyny w półfinałach:
G2 Esports
North
SK Gaming
Następny mecz zaplanowano na godzinę 22:50. Pozostało ostatnie miejsce w półfinałach dla EnVyUs, bądź Team Liquid. Zawody można oglądać tutaj.